Gigant na krawędzi. Ministerstwo stawia sprawę jasno

Balczun na poniedziałkowej konferencji prasowej został zapytany o to, w jaki sposób Polska Grupa Zbrojeniowa miałaby zaangażować się we wsparcie pogrążonej w kryzysie Jastrzębskiej Spółki Węglowej, o takim wsparciu mówił w ubiegłym tygodniu premier Donald Tusk.

- Rząd zrobi wszystko, żeby przekształcić Jastrzębską Spółkę Węgłową (JSW) w ten sposób, aby ją uratować, a przynajmniej uratować jej istotną część - zadeklarował w ubiegły wtorek premier.

Jak powiedział w poniedziałek Balczun, "chodzi o włączenie JSW do łańcucha produkcyjnego wraz z komponentem, jakim jest surowiec niezbędny do tego, żeby w Polsce w ramach poprawy bezpieczeństwa produkować własną stal".

- Dyskusja sprowadza się do tego, że JSW jest dla nas kluczowym aktywem związanym z wydobyciem węgla koksującego, bez którego produkcję własnej stali trudno sobie wyobrazić. Z tej perspektywy widzimy dla JSW rolę ważną, i JSW będzie podlegało działaniom restrukturyzacyjnym, naprawczym - dodał Balczun.

- Liczymy na podjęcie działań ustawodawczych związanych z ustawą górniczo-osłonową - dodał szef MAP. Projekt tzw. ustawy górniczo-osłonowej przewiduje wsparcie socjalne dla odchodzących z zawodu górników, w projektowanych przepisach nie uwzględniono jednak pracowników JSW.

Dodał, że obecnie najpilniejszym zadaniem jest doprowadzenie do ustabilizowania się sytuacji płynnościowej w JSW. - Docelowo, gdy zakończy się obecna dekoniunktura, która jest chyba najgłębsza w historii przy założeniu, że zostaną wprowadzone wszystkie działania i JSW wyjdzie na prostą, będzie ona dostarczać węgiel, który będzie wykorzystywany w polskich hutach, typu Huta Częstochowa - powiedział.

Produkowana w tych hutach stal ma być - jak mówił Balczun - produkowana zarówno dla przemysłu cywilnego - w tym energetyki wiatrowej i jądrowej - jak i obronnego. - Natomiast nie ma takiego planu, żeby bezpośrednio PGZ w jakiś sposób wszedł kapitałowo do JSW - podkreślił szef MAP.

- To są zupełnie odrębne działalności, natomiast z całą pewnością węgiel wydobywany przez JSW - ustabilizowaną i zachowująceą płynność aż do momentu, kiedy zacznie generować dodatni wynik finansowy, to jest coś, co będzie również wpływało na kondycję przemysłową w Polsce - zaznaczył.

JSW w tym roku już dwukrotnie zwróciła się do rządu o zwrot tzw. składki solidarnościowej (windfall tax, czyli podatku od nadmiarowych zysków) w wysokości 1,6 mld zł, zapłaconej w 2023 r. na mocy polskich przepisów wdrażających unijne rozporządzenie dot. sektora energetycznego. Związkowcy we wtorek poparli ten postulat.

JSW podała wcześniej, że jej zarząd podjął uchwałę ws. rozpoczęcia przygotowań do procesu restrukturyzacji.

W pierwszej połowie br. JSW zanotowała 2,075 mld zł straty netto i spadek przychodów ze sprzedaży o 1,461 mld zł wobec tego samego okresu 2024 r. (do 4,715 mld zł). Największy wpływ miały na to spadki cen węgla koksowego i energetycznego. Spółce niebawem skończą się środki zaoszczędzone w funduszu stabilizacyjnym (FIZ): na koniec marca 2024 r. wartość jego aktywów netto wynosiła 5,7 mld zł, ostatnio było to 260 mln zł.

JSW jest największym w Europie producentem węgla koksowego, wykorzystywanego do produkcji stali. Od końca 2024 r. spółka wdraża Plan Strategicznej Transformacji na rzecz m.in. zwiększania wydobycia i podnoszenia efektywności. Według władz spółki, aktualny pozostaje plan wydobycia w tym roku ponad 13 mln ton węgla, wobec 12,5 mln w ubiegłym roku.