Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Handel fałszywymi certyfikatami COVID-19. Surowe kary dla sprzedających i kupców

21
Podziel się:

3 lata więzienia i 1000 euro grzywny grozi we Włoszech osobie, która będzie handlowała tzw. Green Passem, a więc przepustką za zaszczepionych. Nie będzie też ulgi dla posługujących się fałszywką. Kolejne kraje zaostrzają przepisy. Polska tymczasem na razie analizuje zjawisko.

Handel fałszywymi certyfikatami COVID-19. Surowe kary dla sprzedających i kupców
We Włoszech kwitnie handel dokumentami potwierdzającymi szczepienie. (Materiały WP, Adobe)

To już plaga. We Włoszech kwitnie handel dokumentami potwierdzającymi szczepienie. Fałszerze chwalą się w sieci, że wydali już ponad 1,2 tys. fałszywych Green Pasów, które od 6 sierpnia będą wymagane przy wejściu do restauracji w zamkniętych pomieszczeniach, kin, teatrów i innych placówek kultury, do siłowni, parków rozrywki, na basen, na imprezy sportowe, targowe czy na zjazdy.

Podróbki sprzedawane są w cenie od 100 euro za wersję cyfrową do 120 euro za papierowe zaświadczenie. Green Pass dla 4 osób kosztuje 300-350 euro, a dla 6 osób od 450 do 500 euro.

Włoski rząd zapowiedział bezwzględną walkę z oszustami. Karani mają być zarówno sprzedający, jak i posługujący się fałszywką.

Handlarzom i fałszerzom grozi kara do 3 lat więzienia i 1000 euro grzywny, korzystającym z podróbek również kara do 1000 euro, oraz zarzut narażenia na niebezpieczeństwo zdrowia publicznego poprzez posługiwanie się fałszywymi dokumentami.

Z fałszywymi certyfikatami szczepienia problem mają także inne kraje Europy. Francuskie media opisywały sprawę farmaceutki, która została oskarżona o oferowanie fałszywych paszportów sanitarnych w cenie 200 euro za sztukę.

Francuski parlament przegłosował zaostrzenie kar dla medyków, którzy dopuszczają się wystawiania fałszywych certyfikatów. Za taki czyn grozi teraz do 5 lat więzienia i 75 tys. euro kary.

Również w Polsce pojawia się ten problem. Naczelna Izba Lekarska dostaje sygnały o wystawianiu fałszywych zaświadczeń o szczepieniu. Rzecznik odpowiedzialności zawodowej ostrzega - takie działanie może zostać potraktowane jako przestępstwo.

O sprawę zapytano na piątkowej konferencji prasowej ministra Niedzielskiego. Odpowiedział, że nie zna jeszcze konkretnych przykładów, ale zagadnienie już poruszał. - Razem z zarządem NFZ na razie analizujemy, gdzie mogą być te słabe punkty, czyli momenty, w których może dojść do takiego nadużycia - mówił.

- Ale niezależnie od tego, że zaangażujemy służby kontrolne NFZ w weryfikację tych historii, to myślę, że jest to naprawdę wyraz skrajnej nieodpowiedzialności i nie wyobrażam sobie, żeby ktoś ze środowiska medycznego brał na siebie odpowiedzialność takiego fałszowania dokumentacji medycznej - dodał minister zdrowia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(21)
myg
miesiąc temu
kara tym co wbijali igle i namawiali do klocia
bajkopisarz
2 lata temu
jak mówią jaki pan taki kram
kovidek
2 lata temu
na Nowogrodzkiej i Wiejskiej wszyscy maja fałszywe certyfikaty
poik0
3 lata temu
bardzo dobrze to jest odpowiedz na przymuszanie i segregowanie,,,falszywy wirus i falszywe certyfikaty
Krop
3 lata temu
Powiedzcie mi co to za pandemia że ludzie boją się szczepić? Myślcie!! Tyle w temacie!!
...
Następna strona