Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MŁU
|
aktualizacja

Są najnowsze dane o inflacji bazowej w Polsce. Znowu rekord

746
Podziel się:

Inflacja bazowa (z wyłączeniem cen energii i żywności) wyniosła w marcu 12,3 proc. wobec 12 proc. miesiąc wcześniej – podał NBP. To nowy rekord inflacji bazowej w Polsce.

Są najnowsze dane o inflacji bazowej w Polsce. Znowu rekord
Prezes NBP Adam Glapiński (East News, Zbyszek Kaczmarek/REPORTER)

Jak wskazał NBP w komunikacie, inflacja bazowa:

  • po wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła 15,7 proc., wobec 18,1 proc. miesiąc wcześniej;
  • po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 16 proc., wobec 15,5 proc. miesiąc wcześniej;
  • po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 12,3 proc., wobec 12 proc. miesiąc wcześniej;
  • tzw. 15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 15,5 proc., wobec 17 proc. miesiąc wcześniej.

Inflacja bazowa nie zwalnia mimo hamowania gospodarki

Wskaźnik bazowy uparcie trzyma się wzrostowej ścieżki, nie zawraca i osiąga nowe rekordy.To zła wróżba w kontekście szans na szybkie zdławienie wzrostu cen, a jednocześnie czynnik, który naszym zdaniem stanie na drodze jesiennej obniżce stóp procentowych z obecnego pułapu 6,75 proc. – komentuje Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.

Jak podkreśla ekspert, w lutym ceny bazowe były o 1,3 proc. wyższe niż w styczniu, a w marcu podniosły się ponownie o 1,3 proc. m/m, co "dobitnie obrazuje, jak mocny jest impet presji inflacyjnej pomimo hamowania gospodarki".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 03.04 Program Money.pl | "Trudno nazwać taką dezinflację sukcesem". Ekspert o nowych danych GUS

Inflacja bazowa na dwucyfrowym poziomie przez cały 2023 r.? Prognozy niepokoją

W piątek poznaliśmy dane o "zwykłej" inflacji konsumenckiej. W marcu odczyt był nieco niższy niż lutowy rekord (16,1 proc.).

W przeciwieństwie do niej inflacja bazowa nie uwzględnia cen żywności i energii, które podlegają sporym wahaniom sezonowym. Dlatego w opinii ekspertów ten odczyt lepiej pokazuje, jaka jest rzeczywista skala inflacyjnego problemu i w jakim stopniu inflacja może być uporczywa.

Pod tym kątem ekonomiści nie mają dla nas dobrych wieści. "Zwykła" inflacja konsumencka w dominującej wśród ekspertów opinii będzie w najbliższych miesiącach spadać, ale inflacja bazowa pozostanie dwucyfrowa.

Według nowych szacunków Polskiego Instytutu Ekonomicznego inflacja bazowa w 2023 r. wyniesie średnio 11,1 proc. To prawie o 2 pkt proc. więcej niż PIE szacował jeszcze w grudniu. Według PIE pod koniec 2023 r. tempo wzrostu inflacji bazowej dalej będzie zbliżone do 10 proc.

"Pierwsza faza dezinflacji będzie szybka dzięki cenom energii. Wysoka inflacja bazowa sugeruje, że dalsze schodzenie z inflacyjnego "płaskowyżu" będzie trudniejsze, a cel inflacyjny pozostaje odległą perspektywą" – zauważyli w komentarzu po publikacji piątkowych danych eksperci z ING.

Celem Narodowego Banku Polskiego jest sprowadzenie inflacji w średnim terminie do 2,5 proc. z odchyleniem plus minus 1 pkt proc. Z nowej prognozy inflacji w Polsce Międzynarodowego Funduszu Walutowego wynika, że drożyzna spadnie do zakładanego poziomu dopiero za cztery lata. A to by oznaczało, że przez osiem lat NBP nie zdoła wypełnić tego zadania.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(746)
Jrjrjrjr
12 miesięcy temu
Inflacja jest zdecydowanie wyższa, wystarczy spojrzeć na ceny!oszukują wszystkich wciskając fałszywe dane!!!!
Parodia
12 miesięcy temu
Jeszcze trochę i skończy się cyrk. W Polsce tylko takie rzeczy się dzieją w innych krajach społeczeństwo potrafi walczyć o swoje prawa i podwyżki pensji .
Znowu
12 miesięcy temu
Kłamstwo i manipulacja sponsorowana przez banksterow
USAfirst3
12 miesięcy temu
Jaszczomb i co?? Płaskowyż ci odjeżdża?? Dopytaj Pinokia może ci coś doradzi przez lata był dowódcą w banku
■□■□■□■□■□■□■...
rok temu
Jeżeli nic nie robi się, aby inflacja zmalała, a daje się nadal i kolejne osłony to widocznie rząd jest tym zainteresowany. Ceny surowców, energii, paliw, opału, nawozów są zależne od monopolu spolek skarbu państwa, a one przynoszą nadmiarowe zyski. Zmuszono pozostałych producentów do produkcji na granicy opłacalności . Dotychczas to gospodarka wyprowadzała z inflacji, a obecnie nie ma możliwości. Nie wierzę w zapewnienia, że inflacja spadnie za tych rządów. Trzeba chcieć, a nie obiecywać.
...
Następna strona