W maju w urzędach pracy pojawiło się o ponad 15 proc. mniej ofert pracy niż rok temu - pisze _ Puls Biznesu _. Gazeta podkreśla, że powód jest prosty - gospodarka hamuje.
Powołując się dane Głównego Urzędu Statystycznego gazeta podaje, że w maju z ewidencji bezrobotnych skreślono blisko 250 tysięcy osób - prawie 17 procent mniej niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku. Osobom bez pracy coraz trudniej jest wyrwać się z bezrobocia - komentuje dziennik. Potwierdzają to inne dane - w maju tego roku w urzędach pracy pojawiło się o ponad 15 procent mniej nowych ofert pracy niż przed rokiem.
Główny ekonomista BGŻ Dariusz Winek tłumaczy _ Pulsowi Biznesu _, że popyt na pracę słabnie. Firmy czują, że koniunktura jest coraz gorsza. Koszty działalności rosną szybciej niż ich przychody, więc rentowność spada. W takich warunkach pracodawcy są mniej skłonni zatrudniać nowych pracowników.