Sytuacja w gospodarce po styczniowej projekcji inflacji, łącznie z umocnieniem złotego i niższym od oczekiwań poziomem inflacji, zwiększają prawdopodobieństwo, że w tym roku inflacja może kształtować się poniżej poziomu przewidywanego w projekcji ze stycznia - poinformowała Rada Polityki Pieniężnej w komunikacie.
"Rozwój sytuacji w gospodarce po opublikowaniu styczniowej projekcji inflacji, łącznie z aprecjacją złotego i niższym od oczekiwań poziomem inflacji, zwiększają prawdopodobieństwo, że w 2006 r. inflacja może kształtować się poniżej poziomu przewidywanego w projekcji" - napisano.
Według projekcji ze stycznia i przy założeniu niezmienionych stóp procentowych z 50-procentowym prawdopodobieństwem inflacja utrzyma się w przedziale 0,5-2,3 proc. w IV kw. 2006 r. (wobec 1,0-3,1 proc. w projekcji z VIII; 1,1-3,6 proc. w IV kw. 2007 r. (wobec 1,2-4,1) oraz 0,8-3,9 w IV kw. 2008 r.
"W horyzoncie projekcji wzrost popytu krajowego oraz jednostkowych kosztów pracy będzie powodować stopniowy powrót inflacji do celu" - pisze RPP.
Według Rady czynnikiem mogącym obniżać inflację krajową może okazać się rosnący import z krajów o niskich kosztach wytwarzania oraz zwiększająca się elastyczność rynku pracy.
"W przeciwnym kierunku może oddziaływać rosnąca emigracja polskich pracowników do krajów Unii Europejskiej. Ponadto, utrwalenie się wzrostu liczby pracujących w skali większej niż wynika to z projekcji prowadziłoby do wzrostu inflacji w stosunku do projekcji" - pisze RPP.
Czynnikami niepewności pozostaje nadal sytuacja na rynku ropy oraz wpływ, jaki mógłby wywrzeć na inflację ewentualny wzrost deficytu budżetowego w stosunku do założonego w programie konwergencji.
