Kierowcy pojadą nowymi drogami. Na liście długo wyczekiwane odcinki
Jeszcze 164 km nowych dróg zostanie włączonych do ruchu przed końcem grudnia. Takie przedświąteczne przyspieszenie – choć w dużo mniejszej skali – miało miejsce także rok temu - pisze "Rzeczpospolita".
W porównaniu z rokiem ubiegłym, w którym do ruchu włączono niespełna 140 km, w obecnym roku jest nieporównanie lepiej - pisze "Rz" 
Jak czytamy, w poniedziałek powinien zostać oddany do użytku ostatni, 4,6-kilometrowy, brakujący fragment Południowej Obwodnicy Warszawy S2 Puławska–Warszawa Wilanów. W czwartek natomiast otwarto cztery fragmenty drogi ekspresowej S19 Via Carpatia o łącznej długości ponad 46 kilometrów. Chodzi o odcinek Lublin–Niedrzwica Duża, obwodnicę Kraśnika, odcinek od Kraśnika do Janowa Lubelskiego oraz obwodnicę Janowa Lubelskiego.
"Rz" podaje, że z danych Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) wynika, że przed 1 stycznia oddane zostaną 164 km szybkich dróg (11 odcinków). "Prawie jedna trzecia łącznej długości przyszłych dróg (blisko 50 km) to budowany w śladzie dawnej gierkówki ostatni brakujący kawałek autostrady A1 pomiędzy Częstochową a Tuszynem" - pisze gazeta.
Sensacja archeologiczna w Tarnogrodzie. Kolejne odkrycie drogowców
Kierowcy pojadą nowymi drogami
Dodaje, że przed końcem roku jeszcze bardziej wydłuży się droga ekspresowa S7. "Włączane do ruchu cztery fragmenty (Napierki – Mława, Mława – Strzegowo, Strzegowo – Pieńki oraz Pieńki – Płońsk) to w sumie 71 km" - czytamy.
"Rzeczpospolita" przypomina, że w ubiegłym roku do użytku oddano ok. 140 km. W obecnym natomiast plan zakłada 386 km i - pisze gazeta - powinien się powieść. "Przy tym kluczowe okazały się ostatnie tygodnie: jeszcze w październiku gotowych było niespełna 150 km" - zaznaczono.
