Wypadek w stoczni na oczach Kim Dzong Una. Są konsekwencje
W Korei Północnej podczas wodowania nowego niszczyciela doszło do poważnego wypadku. Wszystko widział przywódca kraju, Kim Dzong Un, który brał udział w uroczystości i obserwował procedurę. Aresztowano 3 członków kierownictwa stoczni w Chongjin. "Kim wpadł we wściekłość" - poinformowała koreańska agencja KCNA.
Jak poinformowała agencja KCNA zatrzymano za "kryminalną niedbałość" głównego inżyniera stoczni, kierownika działu budowy kadłubów i zastępcę dyrektora ds. administracyjnych.
Mają oni być odpowiedzialni za nieudane wodowanie nowego niszczyciela o wyporności 5 tys. ton, który - jak zapowiadał Kim - ma być wyposażony w najnowocześniejszą i najpotężniejszą broń, w tym nuklearną".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odcinek 6 - Analizuj, nie zgaduj - wykorzystanie danych w strategii marketingowej.
Kim, który był obecny przy nieudanym wodowaniu, wpadł we wściekłość i obarczył przedstawicieli armii, naukowców i pracowników stoczni odpowiedzialnością za "kryminalny czyn spowodowany absolutnym lekceważeniem, nieodpowiedzialnością i nienaukowym empiryzmem".
Wydarzenia miały miejsce w porcie Chongjin. Do wypadku doszło na skutek utraty równowagi w czasie wodowania okrętu. Uszkodzona została dolna część kadłuba niszczyciela. Jak podano, niektóre "sekcje denne okrętu zostały zmiażdżone", co zaburzyło balans okrętu. Kim Dzong Un uznał, że wypadek to cios w "godność i poczucie własnej wartości kraju".
Jak podkreśla Associated Press, Kim przywiązuje wielką wagę do rozbudowy swojej floty wojennej, która ma sprostać - jak to określa - "militarnemu zagrożeniu ze strony USA". Nieudane wodowanie okrętu było dla niego dotkliwą porażką wizerunkową.
W ub. miesiącu Korea Północna zwodowała niezwykle uroczyście pierwszy podobny niszczyciel.
Władze północnokoreańskie utrzymują, że kadłub niszczyciela doznał tylko niewielkich uszkodzeń a ich naprawa zajmie tylko 10 dni, ale zagraniczni eksperci, opierając się na zdjęciach satelitarnych, są zdania, że uszkodzenia są daleko poważniejsze.
Eksperci uważają, że wypadek może być wynikiem pośpiechu. Pod koniec kwietnia w porcie Nampho zwodowano niszczyciel "Choe Hyon", który według informacji państwowych mediów został zbudowany w 400 dni.