Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Mamy pomysł na nową nazwę Ruchu Palikota

0
Podziel się:

O rewolucji w partii Janusza Palikota pisze Anna Anagnostopulu.

Mamy pomysł na nową nazwę Ruchu Palikota

W świecie show biznesu panuje moda na zmianę imion. Raper Snoop Dogg wydał niedawno nową płytę, przeszedł duchową przemianę i odrodził się jako Snoop Lion. Jego kolega po fachu, raper i producent muzyczny Jay-Z, długo trzymał fanów w niepewności, by ostatecznie ogłosić, że... pozbywa się z przydomku myślnika. Coś mi się wydaje, że Janusz Palikot - którego zasadnie jest przypisywać raczej do branży rozrywkowej, niż świata polityki - szykuje podobną rewolucję.

Ruch Palikota, znany wcześniej pod nazwą Ruch Poparcia Palikota, chce na październikowym zjeździe partii ponownie zmienić szyld. Ma to być wstęp do poszerzenia spektrum działania ugrupowania i przyciągnięcia do niego nowych zwolenników. Nie wiemy jeszcze, jak może nazywać się partia, ale nowe logo najprawdopodobniej obędzie się bez nazwiska lidera. Tym magicznym sposobem Ruch bez Palikota przestałby się obracać w wąskim kręgu przeciwników Kościoła i działaczy na rzecz praw osób homoseksualnych, za to zajął zmianami w systemie emerytalnym, edukacji, służbie zdrowiai gospodarką. Praca, wolność, równość - to hasła, które już wkrótce mają przyświecać partii.

Ryszard Kalisz, szef ugrupowania Dom Wszystkich Polska, które razem z Ruchem Palikota współtworzy inicjatywę Europa Plus, nie ma jednak złudzeń. Były polityk SLD nie chce się podpisywać pod działaniami Ruchu Palikota, ani - a taki był jeden z możliwych scenariuszy - współtworzyć z nim nowej partii. Sęk w tym, że pod działaniami Ruchu Palikota najwyraźniej nie chce się podpisywać sam Janusz Palikot, ostentacyjnie znudzony polityką. Barwny i aktywny niegdyś poseł Platformy jest zblazowany do tego stopnia, że otwarcie przyznaje, iż PO nie będzie miała najmniejszych problemów z wyciąganiem ludzi z jego ugrupowania.

Jednocześnie lider Ruchu deklaruje, że partia musi iść naprzód, nie marnując swoich wcześniejszych dokonań. Jakie one są - do końca nie wiem, bo oprócz ubarwienia polskiej sceny politycznej w tej kadencji nie zrobił nic specjalnie konstruktywnego. Dlatego być może najlepszym wyjściem dla Ruchu Palikota byłoby pozbycie się z szeregów partii samego Palikota. Ruch bez Palikota zdziałałby więcej, niż Palikot w Bezruchu.

Czytaj więcej w Money.pl
Będzie nowy program Ruchu Palikota Przed nadzwyczajnym zjazdem ma się odbyć 16 konwencji wojewódzkich, a sam zjazd ma być zorganizowany na przełomie września i października lub w październiku.
Palikot ma kandydata na prezydenta Warszawy Na razie chętny jest jeden, ale jeśli zgłosi się więcej osób, w Ruchu odbędą się prawybory.
"Wymiana Tuska na Glińskiego nic nie da" Nie ma różnicy pomiędzy PO i PiS, możemy zamienić Donalda Tuska na Piotra Glińskiego i nic istotnego się nie zmieni

Autorka felietonu jest zastępczynią redaktora naczelnego Money.pl

dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)