Komisja Europejska dogadała się z Ukrainą. Uderzy to w polskich producentów drobiu

Unia usankcjonowała bezcłowy import ukraińskich kurczaków. O wstępnym porozumieniu przedstawicieli państw członkowskich Komisja Europejska miała poinformować już w piątek. Żaden kraj, w tym Polska nie protestowały – ustaliło RMF FM.

Afera mięsna? Polacy się nie przestraszyli. Bardziej niż wołowinie nie ufają wyrobom z drobiu

Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski ma zabrać głos w tej sprawie podczas poniedziałkowej Rady UE ds. rolnictwa.
Do tej pory Ukraina w ramach umowy w wolnym handlu z UE (DCFTA), wykorzystując nieprecyzyjne przepisy, wprowadzała dowolną liczbę drobiu bez opłat celnych – wyjaśnia RMF24. Było to około 50 tys. ton.

Zobacz: Afera mięsna. Czesi znów twierdzą, że znaleźli salmonellę w polskiej żywności

Wstępna umowa zakłada, że dalej będzie mogła to robić, ale nie więcej niż do tej por, a więc do 50 tys. ton.

- To dla nas zła wiadomość. Oznacza stałe dostawy mięsa ze strony ukraińskiej. Jedyny mały pozytyw, który możemy tutaj znaleźć, to, że import został ujęty w ramy, bo do tej pory był praktycznie nieograniczony - mówi RMF24 Łukasz Dominiak, dyrektor generalny Krajowej Rady Drobiarstwa - Izby Gospodarczej (KRD-IG).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl