Nauka przez 4 dni w tygodniu. Rewolucja właśnie wkracza do Polski

W ramach nowej strategii edukacji, która ma być realizowana do 2026 roku, Wodzisław Śląski wprowadzi szereg zmian w trzynastu szkołach podstawowych. Projekt ma charakter długoterminowy i będzie kontynuowany w kolejnych latach - informuje portalsamorzadowy.pl.

Prace nad rewolucją w szkołach trwają od 2022 roku. Dyrektorzy szkół przyznają, że pomysł jest ambitny, ale konieczny w dobie transformacji cyfrowej - czytamy w serwisie.

Jakich zmian od nowego roku szkolnego mogą spodziewać się uczniowie? Nowa strategia edukacji zakłada między innymi odejście od tradycyjnych 45-minutowych lekcji i wprowadzenie czterodniowego tygodnia nauki. Szczególny nacisk ma być kładziony na nauki ścisłe, ale przewiduje się również ograniczenie tradycyjnych testów i kartkówek. W ich miejsce wejdzie indywidualna praca z uczniem i omawianie zdobytej wiedzy.

W 117-stronicowej strategii zapisano szereg rekomendacji i koncepcji dotyczących planowanych zmian. Wśród nich znalazły się między innymi: zmniejszenie liczby uczniów (w klasach - przyp. red.), reorganizacja przestrzeni klasy, wymiana sprzętu, zastąpienie tradycyjnej skali ocen ocenami opisowymi czy właśnie odejście od 45-minutowych lekcji - informuje serwis.

- Planujemy ograniczyć testy z tradycyjnymi ocenami na rzecz testowania, ale z indywidualną pracą z uczniem, omawiania zdobytej wiedzy i wskazania elementów do poprawy. Chcemy ograniczyć istniejący model kartkówek i sprawdzianów - przyznał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia Śląskiego.

Wydaje się, że największym wyzwaniem, z jakim zmierzy się polska szkoła w roku szkolnym 2023/24 będzie brak nauczycieli. Problem dostrzega Przemysław Czarnek, szef resortu edukacji.

- Nauczycieli, którzy wypełniają siatkę godzin i realizują podstawy programowe, brakuje. Według informacji z kuratoriów oświaty - 2,9 tys., przy czym to nie są pełne etaty - przyznał Czarnek. Dodał, że problem braków kadrowych widoczny jest w centrach dużych miast.