Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Konrad Bagiński
Konrad Bagiński
|
aktualizacja

Unijny Fundusz Odbudowy. Rząd przyspiesza pracę. Premier spotka się z Lewicą

16
Podziel się:

Rząd we wtorek przyjmie projekt ustawy o zasobach własnych; to kluczowy dokument, który umożliwi przegłosowanie akceptacji dla unijnego budżetu - tak zapowiedział rzecznik rządu Piotr Müller. Premier Mateusz Morawiecki jest gotowy spotkać się w tej sprawie z Lewicą.

Unijny Fundusz Odbudowy. Rząd przyspiesza pracę. Premier spotka się z Lewicą
Waldemar Buda, minister funduszy europejskich zapewnia, że prace nad KPO idą zgodnie z planem. (PAP, Paweł Supernak)

Unijny Fundusz Odbudowy to pieniądze przeznaczone na niwelowanie skutków pandemii. Jego uruchomienie wymaga ratyfikacji we wszystkich krajach UE. Dopiero potem kraje będą przyjmować krajowe programy regulujące już konkretnie wydawanie pieniędzy z tego Funduszu. W Polsce ten program nazywa się Krajowy Plan Odbudowy.

- Lewica popiera Krajowy Plan Odbudowy, prace nad dokumentem idą zgodnie z planem - powiedział w poniedziałek Waldemar Buda, wiceminister funduszy europejskich. Buda dodał, że do końca miesiąca do Brukseli ma trafić precyzyjny plan wydatków.

- Komisja Europejska poinformowała nas, że niektóre państwa nie zdążą z przesłaniem dokumentów, to grupa 4-5 krajów. Będzie zatem możliwość dłuższej pracy nad dokumentami, ale my jesteśmy gotowi na wysłanie planów w pierwotnym terminie - mówił Buda. Plan ma trafić do Brukseli do 30 kwietnia.

Zobacz także: Krajowy Plan Odbudowy. Sikorski: to nie są pieniądze na drogi i mosty

Piotr Müller, rzecznik rządu, podał z kolei, że na wtorkowym posiedzeniu rządu zostanie przyjęty "projekt ustawy o zasobach własnych". Chodzi o "ustawę ws. ratyfikacji decyzji Rady Europejskiej z 14 grudnia 2020 r. dotyczącej systemu zasobów własnych Unii Europejskiej". To dokument kluczowy dla przyjęcia akceptacji całego unijnego budżetu, z którego Polska ma otrzymać równowartość 770 miliardów złotych.

- To jest warunek niezbędny, warunek formalny, by budżet unijny zarówno w tej klasycznej polityce unijnej, jak i w ramach Funduszu Odbudowy Europy był przyjęty przez Polskę oraz przez inne kraje UE, bo każdy kraj UE musi analogiczne przepisy przyjąć również w swoich rozwiązaniach krajowych - powiedział Müller.

Rzecznik rządu powiedział też, że z satysfakcją przyjmuje poniedziałkową deklarację klubu Lewicy, jeśli chodzi o rozmowy o kształcie Krajowego Planu Odbudowy; poinformował, że premier Mateusz Morawieckie przyjmie zaproszenie na spotkanie ws. KPO.

Lider Wiosny Robert Biedroń powiedział PAP, że spotkanie odbędzie się we wtorek o godz. 9 w Sejmie.

Rząd już dwukrotnie miał zająć się projektem ustawy o ratyfikacji decyzji ws. zwiększenia zasobów własnych UE. Jest to konieczne do uruchomienia wypłat z unijnego Funduszu Odbudowy. Projekt był jednak za każdym razem zdejmowany z porządku obrad rządu z powodu sprzeciwu Solidarnej Polski (ugrupowania Zbigniewa Ziobry).

Politycy SP od początku krytykowali projekt obecnego unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy, przede wszystkim za mechanizm powiązania budżetu z praworządnością. Obecnie nie są zadowoleni z pożyczek, z których częściowo ma być finansowany Fundusz. Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro mówił m.in. że jego ugrupowanie nie godzi się, żeby "Polska brała odpowiedzialność za długi innych krajów UE np. Grecji".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(16)
kijek
3 lata temu
Jaka odbudowa, z kim niby ma być? Przeciez z Pinokio który ma w plecaku 70 baniem nie ma co dyskutować. Jaki sens?
Adam N 1973
3 lata temu
Punkt dla Lewicy. Lewica, chociaż mnie odrzuca ich światopogląd, ma jeszcze jakieś poczucie odpowiedzialności za Polskę. Nie to co PO i PSL. O Konfederacji nie będę mówić bo oni to przypadek który trzeba brać w nawias. Dla PO im gorzej dla Polski tym lepiej dla nich. Tylko że gdyby przez nich zawalił się ogólnoeuropejski plan odbudowy, to będą skompromitują się przed Europą, nawet Niemcami. I nawet ich lewicowi towarzysze w Europarlamencie nie będą specjalnie bronić
gość
3 lata temu
LICZYMY NA ROZSADEK A NIE UKLAD PARTYJNY, CZAS NAJWYZSZY NA LOGICZNA, DOBRA WSPOLRACE, BO CAKA RESZTA OPOZYCJI Z BUDKA I TRZASKOWSKIM NA CZELE STALE OBRAZENI, ONI WIDZA WLASNY TYLEK TYLKO, NO TO VON !!!
Zgroza
3 lata temu
To żaden fundusz unijny tylko wzięcie kredytu na wysoki procent. Kredyt ten będzie tak wielki ,że będziemy w stanie spłacić tylko same odsteki i tak całe pokolenia Polaków będą stali w gównie po kolana tracąc przy tym swoją suwerenność
free
3 lata temu
Kto mi wyjaśni ten wielki absurd. Wg rządu Polska jest rekordzistą pod względem wskaźników ekonomicznych zatem oznacza to równocześnie że gospodarka nie została zniszczona. I teraz pytanie skoro nasza gospodarka ma sie tak dobrze jak na wstępie to co do cholery chcą odbudowywać funduszem odbudowy z unii? To tak jakby po trzęsieniu ziemi nasz dom przetrwał niemal a następnie zwrócili się do ubezpieczyciela o pieniądzę za to że nasz dom się zawalił? Jak można tego absurdu niewidzieć tak w ch......ja was robią. Biorąc te kase z ue tracimy kolejny kawalek suwerennosci bo dlugi bedą wspólne i podatki