Miliardowa strata? Media: Kolejne śledztwo ws. transakcji Orlenu
Prokuratura Regionalna w Warszawie wszczęła w czerwcu śledztwo dotyczące zakupu spółki Ruch przez Orlen - ustalił serwis Business Insider Polska. Straty koncernu ws. przejęcia upadającego dystrybutora prasy mogą sięgać nawet miliarda złotych.
Władze Orlenu pod koniec marca złożyły zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przy transakcji przejęcia Ruchu. Jak ustalił Business Insider, śledczy wykonali już ruch w tej sprawie. Przekazali serwisowi, że śledztwo ruszyło 16 czerwca i dotyczy wyrządzenia szkody w obrocie gospodarczym. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów, a postępowanie prowadzone jest w fazie in rem. Za taki zarzut grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Zakup Ruchu przez Orlen. Audyty i straty
Sprawa dotyczy przejęcia przez Orlen w 2020 r. 65 proc. akcji Ruchu za 130 mln zł. W transakcję zaangażowały się także PZU i Alior Bank. Obecny zarząd Orlenu twierdzi, że decyzja o inwestycji była obarczona nadmiernym ryzykiem i opierała się na nieadekwatnych prognozach.
Według prezesa Ireneusza Fąfary, spółka straciła na tej inwestycji znacznie więcej. – Ruch to wyjątkowo nieudana inwestycja. Straciliśmy na niej niemal miliard złotych, licząc razem z zaangażowanym kapitałem – mówił w rozmowie z Business Insider Fąfara.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Koszyk Dudy" po 10 latach. Oto jak zmieniły się ceny
Prokuratura bada kolejne wątki
BI podaje, że zawiadomienie do prokuratury dotyczy byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka oraz byłej członkini zarządu Patrycji Klareckiej. Audytorzy, którzy badali transakcję Orlenu z przejęciem większości udziałów w Ruchu, nie widzą szans na odzyskanie utraconych środków przed 2033 r. Zastrzeżono, że może być to niemożliwe z uwagi na to, że Ruch jest w trakcie likwidacji.
Po zmianie kierownictwa Orlenu w 2024 roku w spółce ruszyły liczne audyty i kontrole, które wykazały nieprawidłowości za czasów prezesury Daniela Obajtka (2018-2024). Poza sprawą ruchu śledztwa toczą się ws. spółki "córki" Orlen Trading Switzerland, która wypłaciła bez zabezpieczeń 1,6 mld zł zaliczek na ropę podmiotom, z którymi nigdy nie współpracowała. Ropy nie dostarczono, środki przepadły.