Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|
aktualizacja

Młodym przedsiębiorcom skarbówka niestraszna. Boją się nieuczciwych kontrahentów

16
Podziel się:

Polski system podatkowy nie cieszy się opinią przemyślanego i przyjaznego podatnikom, ale to jednak nie spotkania z urzędnikami skarbówki najbardziej boją się początkujący przedsiębiorcy. Największym strachem napawa ich możliwość spotkania na swojej drodze nieuczciwego kontrahenta, który zamówi towar, odbierze, ale ani mu się śni płacić.

Nawet kontrola skarbowa nie przeraża przedsiębiorców tak jak nieuczciwi kontrahenci.
Nawet kontrola skarbowa nie przeraża przedsiębiorców tak jak nieuczciwi kontrahenci. (East News, STANISLAW KOWALCZUK/Reporter)

Nie widmo kontroli urzędu skarbowego ani brak odpowiednich pracowników, lecz nierzetelni kontrahenci, którzy zamówią, odbiorą, ale nie zapłacą za towar lub usługę – tego boją się początkujący przedsiębiorcy. Tak wynika z ankiety przeprowadzonej wśród 958 podmiotów – młodych firm, które zatrudniają nie więcej niż 10 pracowników. O wynikach badania pisze "Gazeta Wyborcza".

Poproszony o skomentowanie wyników – zgodnie z którymi 21 proc. ankietowanych najbardziej boi się właśnie niesumienności kontrahentów - Andrzej Głowacki, prezes firmy konsultingowej DGA SA, na której zlecenie powstało badanie, wyjaśnił, że obawa jest w pełni uzasadniona.
Przekonuje on, że wynika z bardzo niskiego kapitału społecznego.

– W Polsce tylko 15,2 proc. mieszkańców stwierdza, że prawdziwe jest stwierdzenie, że "większości ludzi można ufać". W Niemczech to 80 proc. Tylko co ósmy Polak jest członkiem organizacji, stowarzyszenia, a w Skandynawii każdy mieszkaniec należy średnio do trzech – wylicza Głowacki.

Zobacz także: Obejrzyj: Koronawirus w Polsce. "Wraca temat bezpieczeństwa lekowego"

Najbardziej narażone na problemy z płatnościami są handel detaliczny i transport (firmy z tego sektora notowały w ubiegłym roku największy wzrost upadłości). Lepiej dzieje się w budowlance, która przez lata wydawała się najbardziej podatnym na spotkanie nieuczciwego zleceniodawcy branżą. To się zmieniło, bo ogromna liczba zamówień "zmusiła" wykonawców do tego, by bardziej szanowali podwykonawców.

Na koniec paradoks - dlaczego początkujący przedsiębiorcy tak mało boją się ZUS oraz skarbówki? Zdaniem badaczy to efekt tego, że ankietowani czują, że tak naprawdę nie mają najmniejszego wpływu na wzrost składek i podatków. Wyższe daniny dotyczą wszystkich, a spotkanie na swojej drodze nieuczciwego kontrahenta jest zbiegiem pewnych możliwych do uniknięcia wypadków.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

podatki
przedsiębiorcy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(16)
bubu24
4 lata temu
No cóż US i ZUS przystępują do ataku po 5 latach gdy narosną odsetki. Dlatego nowi przedsiębiorcy mają wrażenie że to przyjazne instytucje. A naiwność potem kosztuje i to drogo.
DDANUTA
4 lata temu
DANUTA
Mundi
4 lata temu
Brak zapłaty , to za towar to przywłaszczenie ( ścigane z urzędu) brak zapłaty za usługę to wyłudzenie i oszustwo . Tyle tylko że te przepisy są martwe w Polsce , nikt z Policji nawet palcem nie kiwnie .
PIX
4 lata temu
Nie boją się bo jeszcze nie znają tego aparatu.Jak wkręci ich ktoś w karuzelę to się poznają co znaczy polski urzędnik
rtg law
4 lata temu
Rzecz w tym, że dla polskiego sądownictwa pojęcie uczciwości i prawdomówności nie istnieje. Wmawiano, przez lata że wrogiem jest Państwo tymczasem wrogiem jest usankcjonowana nieuczciwość, usankcjonowano kłamstwo i łapownictwo korporacyjne. Bo niektórym sędziom we łbach się poprzewracało.