"Money. To się liczy". Rząd bierze się za śmieciówki

Podziel się:

Dziś w programie tematem zmiany wokół umów zlecenia i o dzieło. Gościem będzie Joanna Torbe, ekspert BCC. Zapraszamy od 9.15.

"Money. To się liczy". Rząd bierze się za śmieciówki — (WP)

Na "Money. To się liczy" zapraszamy od poniedziałku do piątku o 9.15 na money.pl i wp.pl.

Zobacz także: Oglądaj na żywo "Money. To się liczy"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

mts

umowy o dzieło

umowy zlecenia

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Źródło:

money.pl

KOMENTARZE

(10)

Całe życie na...

4 lata temu

Wogole ten artykuł to żart pracuje od 30 w różnych firmach nigdy nie dostałem umowy zawsze pod stołem a zarabiam 4800do łapy i na huuuu,,,jmi wasz ZUS nie dożyje i tak do emerytury a wy o jakiś smieciowkacj piszecie jak cała gastronomia budowlanka na czarno pracuje dobre hahaha i jakoś niekt tego nie sprawdzil nigdy hahha dobre hahha

noicyk

4 lata temu

Czy śmieciówki powinny być tak samo opodatkowanie i ozusowane jak umowy o pracę? NIE!!! W żadnym cywilizowanym kraju nie są. Są znaczne wyżej obciażone. Własnie po to żeby były rzadko używane. Nie gwarantujesz praw pracowniczych, urlopów, odpraw, zwolnień etc? Ale rzeczywiście okazjonalnie zlecasz pracę? Zapłacisz wyższe składki. Masz przywieje (choć brak okresu wypowiedzenia), ale zapłacisz za to. Dzięki temu stan przejściowy nie stanie się stanem stałym. A człowiek (pracownik) będzie miał poczucie stabilizacji.

Ppp

4 lata temu

Wpierw pracuje na umowę zlecenie a po 40 latach okaże się że nawet na minimalna nie odłożyl. Czyli ci co płacili ZUS i tak oddadzą mu w postaci nanizsz ej emerytury.

Ppp

4 lata temu

ZUS jest tak wysoki bo 2 mln ludzi go nie płaci. Gdyby wszyscy płacili to by takich kwot nie było.

Marek

4 lata temu

Dwie umowy zlecenie w Polsce. Robota za granicą. Od pierwszej pełne składki i podatki. Od drugiej tylko podatki i składka zdrowotna. Z obu umów łącznie 6500 na reke. Po zmianach prognoza na 4500-5000 na rękę maksymalnie. Urok umów w Polsce - zero ubezpieczenia w Niemczech. Obecnie przeszedłem na niemiecką umowę. Mieszkanie z dopłatą. 2500 euro, minus mieszkanie i żarcie, mieisecnzy - zostaje mi 1700 euro na rękę. Zero płacenia podatków w Polsce. I tak zrobi masa ludzi, bo Niemcom nie opłaca się tańszy polski pracownik po podwyżkach podatku. Już wola wsiąść na niemiecką umowę, a poniekąd nie mają wyjscia i muszą pracownika mieć. Także wpływy do budżetu spadną. Co do Polski - teraz zobaczycie czym jest bieda. Dostaniesz alternatywe - obniżenie wypłaty i więcej pracy albo zielona trawka.