Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Konrad Bagiński
|
aktualizacja

My mamy lepszą drogę, oni przeraźliwy hałas. Protesty z okolic Częstochowy i A1

105
Podziel się:

Mieszkańcy kolejnych miejscowości dołączają do protestów przeciw hałasom dobiegającym do ich domostw z nowych odcinków autostrady A1 w okolicach Częstochowy. Dobra droga dla jednych, skaranie boskie dla drugich? Mieszkańcy chcą lepszych zabezpieczeń.

Mieszkający w okolicach A1 skarżą się na potworny hałas.
Mieszkający w okolicach A1 skarżą się na potworny hałas. (PAP)

Coraz więcej mieszkańców z różnych części autostrady A1 skarży się na hałas po otwarciu drogi. Starosta kłobucki Henryk Kiepura po wizycie u mieszkańców Szarlejki zapowiedział interwencję w GDDKiA, pisze "Gazeta Wyborcza".

Chodzi o mieszkańców takich miejscowości jak Wyrazów, Grabówka czy Wierzchowiska. Codziennie mijają je tysiące aut, pędzących nowymi odcinkami autostrady A1, omijającej Częstochowę.

Dla kierowców nowa droga jest zbawieniem, bo dzięki niej unikają przejazdu przez Częstochowę, który potrafił zająć i godzinę albo więcej. Sąsiedzi autostrady narzekają jednak na słabe zabezpieczenie przed hałasem.

Zobacz także: mBank webinar: Jak w 48 h zacząć sprzedawać przez internet?

Jak pisze dziennik, mieszkańcy okolicznych miejscowości widzą ekrany dźwiękochłonne jedynie w kilku miejscach - na przykład na wiaduktach.

Istniejące instalacje są ich zdaniem niskie i postawione wybiórczo. W efekcie przez całą dobę do ich domów dociera potężny hałas z autostrady. Mowa o ludziach mieszkających nawet 1,4 km od drogi, ale hałas podobno dociera o wiele dalej.

"Wyborcza" przytacza wypowiedzi mieszkańców. Jeden z nich mieszka kilkaset metrów od autostrady. Jego zdaniem nie da się nawet porozmawiać na dworze, bo osoby siedzące parę metrów od siebie się nie słyszą. Inna mieszkanka zdradza, że jej mąż śpi w słuchawkach, bo inaczej nie daje rady zasnąć.

Jak wyjaśnia rzecznik katowickiego oddziału GDDKiA Marek Prusak, "wykonanie pomiarów dla odcinka F planowane jest wiosną 2021 r.

Taki terminarz wynika z przepisów prawa oraz wprost z decyzji Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia polegającego na budowie autostrady A1 od granicy woj. łódzkiego/śląskiego do Pyrzowic".

Sprawą zajął się m.in. starosta kłobucki Henryk Kiepura, który obiecał zdecydowaną interwencję w GDDKiA.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(105)
WYRÓŻNIONE
kazik
4 lata temu
U mnie nie ma autostrady a też nie mogę zasnąć,żona strasznie chrapie
Wiem
4 lata temu
Ci z Częstochową powinni się pomodlić i wpłacić na radio Maryja. To pomaga!
K111
4 lata temu
Jap postawią ekrany beda protestować że im widok nie pasuje, takim ludziom nie dogodzisz.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (105)
Endek71
4 lata temu
Ci z Częstochowy POwinni wpłacić na Radio Nowy Nie binarny Świat POnoć to POmoże.
internauta
4 lata temu
1,5 km od autostrady i coś przeszkadza? Chyba już tych ludzi gnie . Przeciez w mieście nigdzie nie ma takiego odstępu od czegokolwiek i zawsze coś słychać. Niechcwyprowadzą się na pustynię
Tomek
4 lata temu
Zapraszam na wies w swietokrzyskie gory. Co wiec to kopalnia albo cementownia itp. Ludzie tutaj przezywaja katorge przez ciezarowki. Niestety nic nie da sire zrobic.
Gara
4 lata temu
Najpierw narzekali że nie ma autostrady, potem narzekali ze wykupują ziemię za tanio, potem że nie wykupują, potem że jest autostrada. Normalka
Bóg nas pokar...
4 lata temu
Obok mnie jest kamienica z Ukraińcami,chętnie się zamienię.
...
Następna strona