Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Szymon Machniewski
|

Naruszenie dobrego imienia firmy

3
Podziel się:

Budowanie pozytywnego, pożądanego wizerunku firmy w otoczeniu bliższym i dalszym to żmudna praca, wymagająca często dużych nakładów finansowych. Jednak zaledwie jedna chwila może sprawić, że wizerunek ten legnie w gruzach. Powodem może być jedno kłamstwo powiedziane w przestrzeni publicznej i wycelowane w firmę. Dojdzie do naruszenia dobrego imienia firmy. Jak się przed tym chronić i czy winni zostaną ukarani?

Naruszenie dobrego imienia firmy
Naruszenie dobrego imienia firmy - czym grozi? (unsplash.com)

Czym jest dobre imię firmy?

Czy firma może mieć tzw. dobre imię, czy należy się ono tylko osobom prywatnym? Kodeks cywilny określa, co zalicza się do dóbr osobistych człowieka. Zgodnie z treścią art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego są nimi:

  • zdrowie,
  • wolność,
  • cześć,
  • swoboda sumienia,
  • nazwisko lub pseudonim,
  • wizerunek,
  • tajemnica korespondencji,
  • nietykalność mieszkania,
  • twórczość o charakterze naukowym, artystycznym, wynalazczym i racjonalizatorskim.

Dobra osobiste są chronione z tytułu prawa cywilnego, i to bez względu na to, czy inne przepisy również dają im jakąkolwiek ochronę. Jak przekłada się to na dobre imię firmy? Zwykle rzeczywiście dobre osobiste są łączone z osobami fizycznymi, ale w praktyce mogą one dotyczyć także prowadzenia działalności gospodarczej. Przedsiębiorcy, jako osobie fizycznej, przysługuje prawo ochrony jego dóbr osobistych.

Jak jeszcze można definiować dobre imię firmy? Jest to reputacja przedsiębiorstwa, znana marka, świadomie kształtowany wizerunek oraz wszelkie pozytywne cechy, które w taki lub inny sposób są przypisywane do danego podmiotu. Żmudny proces budowania dobrego imienia firmy w danym środowisku i otoczenia można zniweczyć w jednej chwili. Taki atak może być przeprowadzony na szereg różnych sposobów. 

W jaki sposób może dojść do naruszenia dobrego imienia firmy?

Każdy człowiek, w tym również przedsiębiorca, korzysta z ochrony dóbr osobistych na gruncie prawa cywilnego. Ochrona dotyczy sytuacji, w których podjęto próbę naruszenia dobrego imienia firmy lub do tego doszło. 

Samo krytykowanie firmy i mówienie o tym publicznie niekoniecznie zostanie potraktowane jako naruszenie jej dobrego imienia w sposób bezprawny. Panuje wolność słowa i wolność wypowiadania się, dlatego każdy z nas ma prawo do wygłaszania swoich opinii, także tych krytycznych, ale zawsze powinniśmy powiedzieć, że chodzi o nasze prywatne spostrzeżenia i odczucia. Krytyka powinna opierać się na prawdziwych okolicznościach i zaistniałych sytuacjach, a nie na domniemaniach. 

Jak wskazał warszawski WSA w wyroku z 15 września 2021 roku: "Krytyka realizująca wolność wypowiedzi nie może posuwać się do podawania nieprawdziwych informacji, wskazywania na niewłaściwe postępowanie, kiedy fakty nie dają ku temu podstaw. Prezentowane oceny powinny posiadać dostateczną podstawę w dających się zweryfikować faktach, w przeciwnym razie nie mieszczą się w granicach wolności wypowiedzi". 

Do naruszenia dobrego imienia firmy może dojść w wyniku:

  • krytyki niepopartej rzeczywistymi wydarzeniami,
  • kłamstwa,
  • czynu nieuczciwej konkurencji,
  • pomówienia itp.

Definicja czynu nieuczciwej konkurencji znalazła się w art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 roku o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. To działanie sprzeczne z prawem lub z dobrymi obyczajami, o ile zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta. Może to być rozpowszechnianie nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd informacji o swoim lub innym przedsiębiorcy albo przedsiębiorstwie w celu przysporzenia korzyści lub wyrządzenia szkody. 

Jakie są konsekwencje naruszenia dobrego imienia firmy?

Dla firmy, której dobre imię zostało naruszone, konsekwencje takiego działania mogą być opłakane. W wyniku często nieprawdziwych oskarżeń przedsiębiorca może bezpowrotnie stracić swoją renomę. O skandalach z udziałem różnych marek media chętnie piszą, a brukowce prześcigają się w podawaniu niesprawdzonych informacji. Naruszenie dobrego imienia firmy może być w skrajnych przypadkach równoznaczne z koniecznością zamknięcia działalności gospodarczej.

Co natomiast grozi osobie, która dopuszcza się naruszenia dobrego imienia? Kodeks karny przewiduje, że w takiej sytuacji może zostać nałożona kara grzywny lub kara ograniczenia czy nawet pozbawienia wolności. Świadczy o tym art. 212 Kodeksu karnego. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Jeśli naruszenie dobrego imienia firmy będzie odbywało się za pomocą środków masowego komunikowania, sprawca musi liczyć się z karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. 

Przedsiębiorca, który doznał naruszenia dobrego imienia firmy, w pierwszej kolejności powinien wezwać osobę czy podmiot dopuszczający się takiego działania do zaprzestania naruszeń. Przedsiębiorca musi przy tym powołać się przy naruszeniu dobrego imienia na art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego i wskazać, czy naruszenie to spowodowało powstanie jakiejkolwiek szkody po jego stronie. Może żądać zapłaty rekompensaty pieniężnej od sprawcy, zwłaszcza wtedy, gdy doprowadziło to do powstania faktycznej szkody. 

Co istotne, pismo dotyczące żądania zaprzestania naruszania dobrego imienia firmy i żądanie rekompensaty powinno być sporządzone w dwóch jednakowo brzmiących egzemplarzach, z których jeden ma zostać podpisany przez naruszającego i zabrany przez przedsiębiorcę, by ten miał dowód jego doręczenia. 

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
porady
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(3)
Socjolog
rok temu
A w Polsce są firmy mające tzw. "dobre imię" ? Prezes NiK wykazał podczas kontroli że takich firm w Polsce nie ma 🤪
Edw
rok temu
Dlatego pis chce wprowadzić odszkodowanie w kwocie 15tys bo będą mogli narobić komuś bałaganu, zniszczą firmę zapłacą 15 tys, i sprawa załatwiona. Człowiek ciężko pracuje latami się dorabia a pisy w dwa miesiące puszczą go w skarpetkach. Oni to potrafią.
Prezydent2025
rok temu
Przedsiębiorstwa działają dla zysku. Pokolenie współczesnych menedżerów ma gdzieś klienta. Ma się mu wcisnąć towar i zrobić tyle przeszkód aby zrezygnował z reklamacji.