Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wielka wojna TVN i Polsatu

0
Podziel się:

Reklamy telewizyjne w czasie najwyższej oglądalności zdrożały w ciągu miesiąca nawet o 40 proc.Jeśli przez najbliższe dwa lata zdrożeją jeszcze o 20 proc., reklamodawcy wybiorą inne media.

Telewizje komercyjne po raz kolejny korzystają ze świetnej koniunktury i wzrostu budżetów reklamowych firm. Największe stacje - TVN, Polsat i TVP - podniosły właśnie ceny reklam od 25 do 40 proc. Chodzi o to, żeby zwiększyć przychody w ciągu trzech najbliższych miesięcy, gdy oglądalność jest największa, a reklamodawcy wydają na promocję więcej niż na początku roku.

Wojna stacji komercyjnych

W tym roku walka o reklamodawców między stacjami będzie bardzo zacięta, między innymi za sprawą Polsatu, który po nieudanym ubiegłym roku będzie chciał odebrać TVN tytuł najczęściej oglądanej stacji komercyjnej.

Efekty zmian programowych w Polsacie widać już od początku roku. Już w styczniu Polsat wprowadził nowości do ramówki, które jak na razie dają stacji wyższą oglądalność niż TVN. Stacja pracuje nad letnią trasą koncertową w ośmiu miastach, którą - jak się dowiedziała GP - stacja zorganizuje razem z radiem RMF FM. Kolejną nowością ma być opierający się na pomyśle Idola program X Factor.

Co na to TVN? Zarząd stacji zapowiedział, że rozpoczyna prace nad nowym wielkim show, które ma w przyszłości zastąpić Taniec z Gwiazdami, ale jesienią tego roku postawi na jego szóstą edycję. Wielu specjalistów uważa, że może to być błąd.

*Rynek idzie w dobrym kierunku *
Wzrost cen reklam w stacjach telewizyjnych to krok od dawna wyczekiwany przez inne media. Ceny w stacjach są bowiem wciąż względnie niskie, co powoduje, że firmy w pierwszej kolejności ustawiają się w kolejce właśnie do telewizji, a nie na przykład prasy, radia, internetu czy outdooru.

To efekt wojny rabatowej, którą stacje wywołały około sześć lat temu, gdy na rynku reklamy zapanowała recesja i firmy drastycznie obniżyły swoje wydatki na promocję. Telewizje, aby ratować swoje przychody, proponowały znaczne, nawet kilkudziesięcioprocentowe, rabaty. Od tamtego czasu, ceny stopniowo wzrastały, ale nadal są one na tyle niskie, że stacje nie mają nawet miejsca w blokach reklamowych, aby pomieścić wszystkich chętnych.

Pozostali uczestnicy rynku liczą, że to się zmieni, w miarę jak nadawcy komercyjni będą podnosić swoje ceny. Taki kierunek zapowiadają specjaliści od reklamy, ale przypominają, że ostatnie podwyżki nie są przełomem.

Ucieczka do innych mediów

Zdaniem Macieja Chodorowskiego, dyrektora działu badań i rozwoju CR Media Consulting, jeśli podwyżki się utrzymają i będą realne (czyli stacje nadal nie będą stosować wysokich rabatów), część firm naturalnie rezygnować będzie z telewizji na rzecz innych mediów. "Nie ma co jednak liczyć na efekt z dnia na dzień. Przechodzenie reklamodawców do innych mediów następować będzie stopniowo, w miarę jak rosnąć będą realne ceny" - dodaje.

| RYNEK REKLAMY |
| --- |
| Nadawcom telewizyjnym wciąż przypada najwięcej pieniędzy, jakie wydają na reklamę firmy. W ubiegłym roku, jak policzył CR Media Consulting, udział stacji telewizyjnych w całym rynku reklamy, wycenionym na 5,99 mld zł, wyniósł 54,4 proc. W 2009 roku spadnie jednak do 53,8 proc. Udział reklamy radiowej utrzyma się na stałym poziomie 7,8 proc., a znacznie straci prasa. Jej udział w rynku reklam z obecnych 34 proc. spadnie do 31,4 proc. Zyska internet, na który przypadać będzie już 7 proc. wydatków, podczas gdy dziś jest to 3,8 proc. |

reklama
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)