Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|

Odeślą połowę statków z kwitkiem. Cenę mogą zapłacić kierowcy

12
Podziel się:

Kanał Panamski jest zagrożony skutkami suszy - wynika z raportu opublikowanego przez ekspertów Allianz Research. Liczba statków, które będą mogły przepłynąć przez newralgiczny punkt na handlowej mapie świata, zostanie zmniejszona o połowę. To wpłynie szczególnie na eksport z USA. I kierowców.

Odeślą połowę statków z kwitkiem. Cenę mogą zapłacić kierowcy
Przepustowość Kanału Panamskiego wkróce spadnie (Licencjodawca, Victor Puente (Pexels), Wikimedia)

Jak piszą autorzy analizy, historycznie niski poziom wody w Kanale Panamskim może sprzyjać wzrostowi inflacji. Ten rok był drugim najbardziej suchym od 1950 r. w historii Panamy. W efekcie odnotowano historycznie niski poziom wody w jeziorze Gatun, które zasila akwen. Z początkiem lutego 2024 liczba statków, które będą mogły nim przepływać, zostanie zmniejszona o połowę - do 18 jednostek dziennie.

Odeślą nawet połowę statków z kwitkiem

Kanał jednym z dwóch kluczowych szlaków transportowych, których przepustowość jest kluczowa dla światowego handlu. Zmniejszenie przepustowości kanału, jak podkreślają analitycy Allianz Research, może się przełożyć na wzrost cen niektórych produktów.

"ACP [Autoridad del Canal de Panamá, czyli Urząd ds. Kanału Panamskiego - red.] musiało również zmniejszyć limit zanurzenia z 50 stóp do 44 stóp, a na każdą stopę zanurzenia, która została zmniejszona w Kanale Panamskim, spedytorzy muszą zabrać około 300 do 350 kontenerów ładunku ze swoich statków, co doprowadziło do naliczenia około 600 USD więcej za kontener dla swoich klientów. Największy wpływ miało to na tankowce przewożące skroplony gaz ropopochodny (LPG)" - czytamy w raporcie. Oznacza to, że za problemy z przeprawą przez kanał zapłacić mogą przede wszystkim kierowcy.

Symulacje Allianz Trade wskazują, że spadek liczby statków przepływających przez kanał o -1 punkt procentowy zmniejsza globalny handel towarami średnio o 0,14 punktu procentowego w porównaniu z rokiem poprzednim.

Wyższe ceny dla kierowców i nie tylko

Przed suszą kanał był wykorzystywany niemal w pełni, a do lipca przepływało przez niego średnio 35 statków dziennie. "Szacujemy, że zmniejszenie liczby statków przepływających przez kanał może mieć skumulowany wpływ w wysokości -1,3 punktu procentowego w 2023 roku. W najgorszym scenariuszu może to obniżyć wzrost wolumenu światowego handlu towarami o około -6 punktów procentowych, jeśli ograniczenia zostaną przedłużone do końca 2024 r., co doprowadziłoby do recesji w światowym handlu towarami" - piszą eksperci Allianz.

Podkreślają, że Kanał Panamski jest kluczowym szlakiem handlowym dla Stanów Zjednoczonych, które odpowiadają za 70 proc. ruchu kontenerowego przez ten szlak. Rocznie przez newralgiczny punkt przepływa 40 proc. całego amerykańskiego ruchu kontenerowego, o wartości około 270 mld USD.

"Obliczenia Allianz Trade wykazują, że zmniejszona przepustowość Kanału Panamskiego może zmniejszyć eksport z USA o blisko -0,3 pp w porównaniu z rokiem poprzednim. Kraje Ameryki Łacińskiej zajęłyby drugie miejsce na liście ze spadkiem eksportu o -0,2 punktu procentowego.

Autorzy raportu podkreślają, że istnieje możliwość skoncentrowanego wzrostu cen w sektorze energetycznym i konsumenckim. Według analizy trzy główne towary przewożone przez Kanał w 2022 roku to ropa naftowa i produkty ropopochodne, ładunki kontenerowe oraz zboża. Pod względem ruchu według segmentów rynku żeglugowego, największy udział miał skroplony gaz ropopochodny (LPG), a następnie chemikaliowce i kontenery. Natomiast pod względem tranzytu według towarów, największy udział stanowiły zboża, produkty ropopochodne i chemikalia.

Susza uderzy w transport

Przewoźnicy ze wschodniego wybrzeża USA rozważają już korzystanie z alternatywnych szlaków, takich jak Kanał Sueski lub żegluga wokół Przylądka Dobrej Nadziei. Pomimo konieczności pokonania dodatkowego dystansu w przeliczeniu na kontener mogą okazać się tańsze - czytamy w opracowaniu.

Eksperci Allianz podkreślają, że wpływ klimatu na transport będzie się pogłębiał. "Do 2030 r. rosnące temperatury mogą doprowadzić do spadku zdolności transportowej o 38 proc., zmniejszając potencjalny wzrost globalnego handlu towarami o 5 punktów procentowych rocznie" - podkreślają.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
Erni
5 miesięcy temu
Ale amerykańscy naukowcy mówili że wody przybywa dramatycznie...
Ekonomista
5 miesięcy temu
Wow! Dopiero w wieku 45 lat dowiedziałem się, że kanał Panamski ma jakieś śluzy, które podnoszą statki do góry. Jak jezioro na podwyższeniu zupełnie wyschnie to kanał Panamski będzie zupełnie bezużyteczny.
XXI
5 miesięcy temu
Przecież w związku z ociepleniem klimatu poziom wód w morzach i oceanach dramatycznie się podnosi i już za chwilę wszystko będzie pod wodą :) . Aby tylko ceny podnosić .
JMK
5 miesięcy temu
Nie można podpompować wody z morza ? To raptem 25 m .
Kowal
5 miesięcy temu
Niech zabiorą troche wody z malediwów im sie podobno podnosi :) a ciemny lud dalej lyka jak ta scueme z wymiana lodowek przez dziure ozonową