Biała plama na turystycznej mapie Europejczyków
Wciąż nieodkryty dla Europejczyków Azerbejdżan odwiedzają rocznie niespełna 3 miliony turystów, z czego zdecydowaną większość stanowią Rosjanie, Gruzini i mieszkańcy Bliskiego Wschodu. Od stycznia do końca października 2019 roku zawitało tu zaledwie 6,1 tys. Polaków (źródło). Tak mała liczba turystów to prawdopodobnie efekt niewiedzy, jak wiele interesujących atrakcji czeka na przybyszów z zagranicy między nowoczesnym, pełnym drapaczy chmur Baku a wioskami ukrytymi przed światem w górach Kaukazu.
Podróż przez 11 stref klimatycznych
Podróż po Azerbejdżanie w pewnym sensie można porównać do wyprawy dookoła świata. Ze względu na położenie, bliskość Morza Kaspijskiego i górzysty krajobraz w tym ponad 3,5 razy mniejszym od Polski państwie znajduje się aż 11 stref klimatycznych! W Azerbejdżanie mieszka niespełna 10 milionów ludzi, z czego ponad 2 miliony w stołecznym Baku, czyli największym mieście Kaukazu. Ten dawniej wchodzący w skład ZSRR kraj bardzo szybko się rozwija, między innymi za sprawą eksploatacji bogatych złóż ropy naftowej i gazu ziemnego.
Niezwykłość Azerbejdżanu wynika także z jego nietypowego krajobrazu. Przez kraj przepływa ponad 8000 rzek. Bardzo ciekawą atrakcję stanowią tutejsze wulkany błotne. Jednym z symboli kraju jest ogień, ponieważ na półwyspie Absheron znajduje się prawdziwy cud natury, czyli Płonąca Góra, która za sprawą wydobywającego się spod ziemi gazu pali się przez okrągły rok. Z kolei w jaskini Azikh Cave odnaleziono ślady najstarszego rozpalonego przez ludzi ogniska. Nic więc dziwnego, że Azerbejdżan nazywa się "ziemią ognia".
Kulinarnym szlakiem od Gór Kaukazu do Morza Kaspijskiego
Kolejny atut Azerbejdżanu stanowi jego unikalna kuchnia, w której używa się między innymi najdroższej przyprawy świata – szafranu. Wycieczka w to miejsce, poza odkrywaniem niezwykłych dzieł natury i bardzo ciekawych zabytków, wręcz powinna koncentrować się na walorach kulinarnych azerskiej kultury. Takie właśnie założenie stoi za wycieczką Kulinarnym szlakiem od Gór Kaukazu do Morza Kaspijskiego proponowaną przez LogosTour.
Ośmiodniowa podróż po ziemi ognia rozpoczyna się lotem na trasie Warszawa-Baku. W tym pełnym kontrastów mieście Azerów interesują raczej nowoczesne biurowce i biznesowe możliwości, ale przybysze z Polski bardziej zachwycą się historyczną częścią miasta, czyli İçəri Şəhər, która została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO, degustacją słynnej azerbejdżańskiej herbaty i lokalnych potraw oraz podziwianiem architektury z przełomu XIX i XX wieku (w tym czasie w mieście wybuchła gorączka związana z wydobyciem ropy naftowej). Punktem kulminacyjnym pierwszego dnia podróży będzie powitalna kolacja w jednej z najbardziej znanych bakijskich restauracji o oryginalnym wystroju. Goście będą mieli okazję spróbować aromatycznego sac – tradycyjnego dania z kilkoma rodzajami mięsa smażonymi w specjalnym naczyniu, razem z warzywami i innymi dodatkami. Posiłek zwieńczy występ zespołu folklorystycznego prezentującego tradycyjne tańce.
Kolejnego dnia podróżni wyruszą na północny zachód kraju, aby podziwiać urokliwe rzeki i wąwozy południowego Kaukazu oraz móc zachwycać się lokalnymi potrawami, takim jak chleb pieczony w glinianym piecu təndir, omlet kükü z kilkoma rodzajami świeżych ziół czy çığırtma (podsmażane pomidory zalewane jajkami). Na trasie nie zabraknie również liczących setki lat zabytków.
Jeszcze dalej na zachód znajduje się miasto Şəki, jedno z najpiękniejszych w Azerbejdżanie, które słynie z rzemiosła i produkcji jedwabiu. Będzie to przystanek podczas czwartego dnia podróży. Na liście miejsc do odwiedzenia koniecznym punktem jest także cerkiew w miejscowości Kiş, uważana za najstarszą na Kaukazie chrześcijańską świątynię. Uczestnicy wycieczki zawitają ponadto do Pałacu Szekińskich Chanów również docenionego przez UNESCO. Tego dnia odbędzie się także degustacja miejscowych słodyczy i lokalnej herbaty – jednego z najważniejszych dóbr eksportowych Azerbejdżanu. Kolacja po raz kolejny stanie pod znakiem wspaniałych kulinarnych doznań, tym razem w postaci piti, czyli regionalnego dania przygotowanego w specjalnych glinianych dzbanuszkach.
Odwiedzone kolejnego dnia okolice miejscowości Zaqatala oraz İlisu stanowią esencję azerskiej przyrody z gęstymi lasami oraz malowniczymi wzniesieniami i dolinami. Wśród kulinarnych akcentów znajdą się naleśniki z kasztanami oraz mahara – potrawa zbliżona do popularnych w Rosji blinów. W tym miejscu warto spróbować również lokalnych szaszłyków i pierożków polanych tradycyjnym sosem z przetartych śliwek. Przebywając w okolicy warto odwiedzić plantację herbaty. W planach jest jeszcze wizyta w zakładzie produkującym wodę różaną i olejki kwiatowe oraz zwiedzanie twierdzy w Zaqatala pochodzącej z XIX wieku.
Pod koniec wyprawy uczestnicy powrócą w okolice Baku, aby lepiej poznać Półwysep Abszeroński, na którym położona jest metropolia. Szóstego dnia zwiedzanie obejmie okolice Qəbələ, zachwycające bujną przyrodą, którą będzie można podziwiać z wysokości ponad 1900 m n.p.m. dzięki przejażdżce kolejką linową. Degustacja win, wódek i doskonałej brandy winiarskiej firmy „Agro-Azerinvest” to kolejna okazja do poznania prawdziwych smaków Azerbejdżanu. W trakcie wizyty w lokalnym barze będzie można skosztować lokalnych przetworów i kompotów. Na najwspanialsze kulinarne doznania będzie trzeba jednak zaczekać do kolacji – wtedy na stole pojawi się Płow Szacha, czyli Królewski Płow z mięsa kasztanów i suszonych owoców. To prawdopodobnie największa specjalność tutejszej kuchni!
Siódmy dzień poświęcony będzie zwiedzaniu półwyspu. Godne uwagi miejsca to między innymi zamek w Mərdəkan z XII wieku oraz bardzo ważne dla Azerów mauzoleum Mir Mövsüm Ağa. Jeśli chodzi o kulinarny aspekt, warto spróbować tu dojrzewających w trakcie długiego upalnego lata pomidorów, winogron i fig, prawdopodobnie jednych z najlepszych na świecie. Wśród serwowanych specjałów znajdziemy także wędzonego jesiotra i czarny kawior. Wrażenie na odwiedzających robi ponadto plantacja szafranu, czyli najdroższej przyprawy świata! Uczestnicy przekonają się o jego walorach w praktyce, kosztując sera, konfitur, herbaty, wódki i innych napojów z tą wspaniałą przyprawą. Ósmy dzień to zakończenie wycieczki i powrót do kraju z bagażem doskonałych wspomnień i kulinarnych inspiracji!
Wycieczka Kulinarnym szlakiem od Gór Kaukazu do Morza Kaspijskiego, podobnie jak wszystkie podróże organizowane przez LogosTour, jest przeznaczona dla osób, które w odwiedzanych krajach i regionach poszukują czegoś więcej niż przeciętny turysta – pragną przede wszystkim zrozumieć lokalną kulturę, również przez doznania kulinarne. Komfort i bezpieczeństwo idą w parze z odwiedzaniem miejsc praktycznie nieznanych turystom z Zachodu, dzięki czemu taka wycieczka to najlepszy możliwy wybór!
Artykuł sponsorowany
Artykuł sponsorowany