Odszkodowanie jakiego jeszcze nie było. 5 euro za śmierć w wypadku

Skandal z szokująco niskim odszkodowaniem wstrząsnął Bułgarią. Rzecz wyszła na jaw po opublikowaniu listu rodzin 20 ofiar wypadku autobusowego w tym kraju. Ubezpieczyciel ustąpił w środę wieczorem i zdecydował o wypłacie odszkodowań po 25 tys. euro.

Tragiczny wypadek sprzed roku wraca na czołówki bułgarskiej prasy.
Źródło zdjęć: © East News
Krzysztof Janoś

Aktualizacja 20:50

Dyrektor firmy Stoian Prodanow po kilkugodzinnym spotkaniu z członkami Komisji Nadzoru Finansowego poinformował, że w ciągu dwóch tygodni odszkodowania zostaną wypłacone rodzinom wszystkich 20 ofiar - informuje PAP.

Afera wyszła na jaw, kiedy do mediów trafił emocjonalny list tych, tych którzy otrzymali odszkodowania.

"Życie ludzkie w Bułgarii kosztuje 10 lewów (5 euro red.). Na tyle firma ubezpieczeniowa Bulins oceniła życie naszych matek, ojców i dzieci. Zachowanie tego bułgarskiego ubezpieczyciela powoduje, że czujemy się poniżeni i zgorszeni, bez wiary w sprawiedliwość" - czytamy w liście do bułgarskiego premiera, cytowanym przez PAP.

Według bułgarskiego odpowiednika naszego KNF, firma spedycyjna dopełniła wszelkich formalności, autobus był ubezpieczony i każda z rodzin powinna otrzymać po 25 tys. euro odszkodowania za śmierć swojego bliskiego.

Ubezpieczenia: Polacy nie wiedzą, co podpisują

Tymczasem nie dość że ubezpieczyciel długo przewlekał wszelkie procedury, to jeszcze wypłacił zaledwie trzem rodzinom po 5 euro. Pozostali nie dostali ani centa.

W tragicznym wypadku autokaru którym podróżowali mieszkańcy jednej spod stołecznych wsi zginęły głównie członkinie miejscowego chóru emerytek.

Tragedia miała już swoje polityczne konsekwencje. Tuż po niej do dymisji podał się minister rozwoju regionalnego, spraw wewnętrznych i transportu. Trzej politycy musieli odejść, bo jak wykazało dochodzenie, do wypadku przyczynił się złej jakości asfalt, który posłużył do budowy feralnej drogi.

Co więcej okazało się, że jego badania jakościowe zostały sfałszowane, a bułgarska instytucja odpowiedzialna w tym kraju za drogi, nie reagowała na sygnały od władz lokalnych na tema stanu drogi i zagrożenia.

Obecna sytuacja z odszkodowaniami zwiastuje kolejne trzęsienie ziemi w bułgarskim rządzie. Tym bardziej, że nie dalej jak przed rokiem upadła inna z wielkich firm ubezpieczeniowych w tym kraju

Jako, że prezesem firmy był słup, ponad 200 tys. klientów nie otrzymało żadnych odszkodowań i musiało ponownie zawierać ubezpieczenie komunikacyjne.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Trudny rok przed Pocztą Polską. Prezes uspokaja: zwolnień nie będzie
Trudny rok przed Pocztą Polską. Prezes uspokaja: zwolnień nie będzie
Trump przegrywa z wiatrakami. Sąd federalny uchylił zakaz prezydenta
Trump przegrywa z wiatrakami. Sąd federalny uchylił zakaz prezydenta
Rząd zlikwiduje abonament RTV. Oto co stanie się z długami
Rząd zlikwiduje abonament RTV. Oto co stanie się z długami
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 09.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 09.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 09.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 09.12.2025
Ogłosili próbę wrogiego przejęcia. Szef Netflix reaguje na krok konkurenta
Ogłosili próbę wrogiego przejęcia. Szef Netflix reaguje na krok konkurenta
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 09.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 09.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 09.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 09.12.2025
Wstrząs w Hollywood. Branża obawia się przejęcia części Warner Bros przez Netflixa
Wstrząs w Hollywood. Branża obawia się przejęcia części Warner Bros przez Netflixa
Trump ogłasza: pozwolimy na wysyłanie niektórych chipów do Chin
Trump ogłasza: pozwolimy na wysyłanie niektórych chipów do Chin
Tak zacznie się nowy rok na rynku. Pracodawcy zabrali głos
Tak zacznie się nowy rok na rynku. Pracodawcy zabrali głos
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie