Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Panele słoneczne z odzysku. Polska spółka ma nowy pomysł na fotowoltaikę

36
Podziel się:

Już nie tylko montaż paneli słonecznych, ale również ich demontaż oraz sprzedaż na rynku wtórnym lub na części - taki pomysł na biznes ma jedna z polskich spółek.

Panele słoneczne z odzysku. Polska spółka ma nowy pomysł na fotowoltaikę
Polska spółka ma zamiar sprzedawać panele słoneczne na rynku wtórnym (Pixabay)

O wywodzącej się z Siedlec spółce Sunday Energy pisze "Puls Biznesu". Czytamy w nim, że młoda firma widzi potencjał już nie tylko w swojej dotychczasowej działalności, czyli budowie farm wiatrowych.

– Będziemy profesjonalnie demontować instalacje, które straciły część swojej produktywności i wartości. Demontaż może zlecić nam firma leasingowa lub syndyk, bo jakaś firma będzie upadała. Używane panele fotowoltaiczne to majątek o określonej wartości – mówi "PB" Michał Sochacki, prezes Sunday Energy.

Co to oznacza w praktyce? Zdemontowane instalacje fotowoltaiczne można na przykład sprzedawać na rynku wtórnym albo - jak samochody - "na części".

Zobacz także: 100 zł za wniosek w programie "Czyste Powietrze". Rząd szuka sposobów na zachęcenie do udziału

Zdaniem prezesa firmy rynek fotowoltaiki będzie w najbliższych latach tylko rósł. W dużej mierze dzięki rządowym programom, które oferują wysokie dotacje chociażby na montaż paneli słonecznych w domu.

Ale dobrze będzie również w działalności na większą skalę. - Jeszcze kilka lat temu wybudowanie jednej farmy fotowoltaicznej kosztowało minimum milion euro, czyli około 4,5 mln zł. A dziś jest to 2-3 mln zł. Oprócz tego przy większej wydajności paneli potrzebna jest mniejsza przestrzeń - dodaje Michał Sochacki.

Sunday Energy liczy na szybki rozwój. Choć spółka działalność rozpoczęła w lutym 2020 roku, to już w przyszłym roku planują wejście na warszawską giełdę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
firma
ekologia
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(36)
WYRÓŻNIONE
500+
4 lata temu
Ponad polowa paneli jest z odzysku sprowadzana z Niemiec tak jak wiatraki .Czyli Polska to nadal złomowisko i śmieciowisko dla Niemiec i nie tylko . Kiedy Polacy to dostrzegą jak jest ich rola w Eurokołchozie ?
Kris2711
4 lata temu
@ moj nick Co za brednie 10 kW za 15k? Aaa- rozumiem, z dotacją no ale dotacja nie bierze się z kosmosu tylko z podatków nas wszystkich. Czyli Ty masz taniej a my za to płacimy. W du...ie mam taki interes - płać sobie za wszystko sam i wtedy obliczaj czas zwrotu cwaniaku!
Ekolog
4 lata temu
Ta cała fotowoltaika to czysty system wyłudzenia kasy od mało świadomych ekonomicznie, pasożytom z PGE na tym zależy gdyż mają podpisane pakiety z komunistami z UE i muszą się wyrobić z udziałem pakietu , dlatego tak na siłę wciskają ten program który jest g..o wart, dbać o środowisko należy jak najbardziej lecz nie złodzjejskimi patentem.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (36)
AS
4 lata temu
Ludzie co wy tu bzdury piszecie, to masakra. Na szkoły się rzucało kamieniami? Fotowoltaika nieopłacalna?? Rozumiemz że dddd ma i musi dopłacać... Bzdura. Stare panele sprowadzane z zagranicy?? Bzdura do piątej potęgi. Wiedza nie boli.
realista
4 lata temu
Fotovoltaika jest przereklamowana nikt wam nie mówi że w najbardziej słoneczne dni nie oddacie energii do sieci bo inwerter będzie się wyłączał z powodu przekroczenia napięcia w sieci.
greg
4 lata temu
przy dotacji 5 000 zł o d rządu inwestycja jest nie opłacalna!!!! , co innego gdy Gmina na przykład daje zwrot 30-40 % !!! wtedy to ma sens , nie wierzcie naciągaczom !!!
polak
4 lata temu
Tak tak my jestesmy potega we wszystkim ....- a corvety nasze szybkie juz zbudowalismy?!
foto
4 lata temu
Czyli szykują się na kilkunastoletnie zużyte panele z niemiec, które będą wciskane polaczkom a po paru latach na zło czyli do lasu, lub do wody czy na wysypisko az przepadna w "przypadkowym" pożarze-utylizacji. Taka działalność powinna być zabroniona !
...
Następna strona