"Petru wyłącza mikrofon". Rzecznik MŚP oburzony zachowaniem posła
W środę zebrały się sejmowe komisje gospodarki oraz polityki społecznej, które zajęła się ustawą, wprowadzającą tzw. wakacje od ZUS. Rzecznik MŚP Adam Abramowicz poskarżył się w sieci na zachowanie Ryszarda Petru. "Życiowa sprawa dla przedsiębiorcówa, a przewodniczący się śpieszy i wyłącza mikrofon" - napisał na platformie X.
Adam Abrabowicz nie krył oburzenia zachowaniem Ryszarda Petru, przewodniczącego Komisji Gospodarki i Rozwoju. "Przewodniczący się śpieszy "bo są w tym czasie inne komisje" i wyłącza mikrofon Rzecznikowi MŚP, który przekonuje do wprowadzenia zmian w projekcie. Po co są komisje sejmowe, jeżeli nie po to aby posłowie przed głosowaniem mogli także wysluchać głosu tych których dotyczą ustawy?" - pyta rzecznik MŚP.
Abramowicz od lat apeluje o wprowadzenie w Polsce dobrowolnej składki na ZUS. - Proponujemy, żebyśmy wprowadzili system niemiecki: w Niemczech składka na ubezpieczenie społeczne jest dla przedsiębiorców dobrowolna - proponuje rzecznik. Wśród jego postulatów jest także zniesienie biurokratycznych barier, zniesienie obowiązków sprawozdawczych dla mikrofirm czy skrócenie czasu postępowań w sądach gospodarczych.
Sejmowe komisje gospodarki oraz polityki społecznej wprowadziły w środę poprawki o charakterze redakcyjnym i doprecyzowującym do projektu ustawy, która ma umożliwić przedsiębiorcom wzięcie urlopu od płacenia składki ZUS, czyli tzw. wakacji składkowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na obciachu zarobiła miliony! Polacy pokochali klapki Kubota - Alina Sztoch w Biznes Klasie
W trakcie posiedzenia posłowie odrzucili poprawki posła Ryszarda Wilka z Konfederacji, które wydłużają wakacje składkowe z jednego do trzech miesięcy rocznie, jednocześnie likwidując dopłatę z budżetu państwa do składek przedsiębiorców za okres, kiedy nie byłyby ona opłacane przez firmy. Poseł Wilk zgłosił te poprawki jako wniosek mniejszości.
Zgodnie z projektem, z wakacji składkowych będą mogli skorzystać przedsiębiorcy wpisani do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG), którzy oprócz samych siebie ubezpieczają co najwyżej dziewięć innych osób, oraz którzy osiągają roczne przychody na poziomie nieprzekraczającym równowartości 2 mln euro.
Rozwiązanie to - według projektodawców - jest kierowane do najmniejszych, to jest mikroprzedsiębiorców, którzy stanowią najliczniejszą grupę wśród podmiotów prowadzących działalność gospodarczą. Rozwiązanie ma wejść w życie jeszcze w 2024 r. i ma z niego skorzystać ok. 1,7 mln osób. Koszt wakacji składkowych dla budżetu sięgnąć może w tym roku 1,6 mld zł. Zgodnie z projektem z urlopu dla mikroprzedsiębiorców będzie można skorzystać na podstawie wniosku wysłanego do ZUS.
Wakacje składkowe mają być rozwiązaniem dobrowolnym, dzięki któremu właściciel firmy wpisanej do CEIDG dostanie możliwość zwolnienia w jednym dowolnym miesiącu roku z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne, Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy.
Przedsiębiorcy będą musieli złożyć wniosek w ZUS
Projektowane rozwiązanie dotyczy wakacji od ubezpieczeń społecznych. Nie będzie ono obowiązywać osób, które wykonują działalność na rzecz swoich byłych pracodawców, co ma zapobiegać tzw. "wypychaniu" pracowników na samozatrudnienie.
Korzystając z wakacji przedsiębiorca nie będzie musiał zawieszać własnej działalności. Oznacza to, że w danym okresie nadal będzie mógł m.in. uzyskiwać z niej przychody (roczne przychody nie mogą przekroczyć 2 mln euro), czy wystawiać faktury. Aby skorzystać z wakacji, przedsiębiorca będzie musiał złożyć wniosek do ZUS-u w miesiącu poprzedzającym wybrany przez siebie miesiąc.