Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KOL
|
Artykuł poleca Kongres ESG – Polska Moc Biznesu

Pierwszy dzień Kongresu ESG – Polska Moc Biznesu. Pod znakiem spraw społecznych

Podziel się:

Pierwszy dzień Kongresu jest skupiony na wizji polskiego społeczeństwa w kontekście odpowiedzialności społecznej. Podczas kolejnych paneli zaproszeni eksperci dyskutowali o możliwościach budowania szerszej i bardziej skutecznej współpracy pomiędzy biznesem a potrzebami społecznymi.

Pierwszy dzień Kongresu ESG – Polska Moc Biznesu. Pod znakiem spraw społecznych
Pierwsza debata pod tytułem "Wizja Polskiego Społeczeństwa w kontekście odpowiedzialności społecznej" moderowana była przez Krzysztofa Olszewskiego, z Wirtualnej Polski (Materiały prasowe)

Kongres otworzyła Marlena Maląg, Minister Rodziny i Polityki Społecznej:

- Historia ostatnich sześciu lat w Polsce to tworzenie dobrego klimatu dla rozwoju rodzin i rozwoju społecznego, opartego na solidarności społecznej. To przede wszystkim budowanie Polski zrównoważonego rozwoju, wspieranie małych miejscowości. Dzisiaj najważniejszy jest człowiek. Nam zależy na tym, aby Polska była silnym państwem na arenie międzynarodowej oraz na poziomie silnego wsparcia człowieka - zapewniała minister Maląg.

Zobacz także: Polska Moc Biznesu: Marlena Maląg, Minister Rodziny i Polityki Społecznej
Ekologia, ład korporacyjny i społeczna odpowiedzialność biznesu to są trzy tematy, którymi chcemy się bardzo mocno zajmować podczas wydarzenia – mówi Artur Beck, organizator Kongresu.

Andrzej Malinowski, prezes stowarzyszenia Pracodawcy RP, przekazał w swoim wystąpieniu wsparcie dla idei kongresu:

Z mojego punktu widzenia najważniejszy jest dialog międzypokoleniowy, związany ze starzeniem się społeczeństwa. Przesuwający się rozkład potrzeb wymusza przebudowę społeczeństwa, powodując rozszerzenie się debaty na temat tak zwanej srebrnej gospodarki, znanej na świecie jako "silver economy".

W tej właśnie debacie ogromną rolę może odegrać rozpoczynający się kongres Polska Moc Biznesu. Bagatelizowanie starzenia się społeczeństwa nieść będzie negatywne, a wręcz katastrofalne skutki dla wielu sfer naszego życia. Wagę tych problemów doceniają członkowie stowarzyszenia Pracodawców RP, którą mam zaszczyt reprezentować. Naszym ważnym tematem jest wsparcie pokolenia Mocy, czyli rozwoju i możliwości pokoleniu 50+

Pierwsza debata pod tytułem "Wizja Polskiego Społeczeństwa w kontekście odpowiedzialności społecznej" moderowana była przez Krzysztofa Olszewskiego, z Wirtualnej Polski, a w debacie uczestniczyli:

• prof. Piotr Wachowiak, Rektor SGH

• Mirosław Gilarski, Doradca Dyrektora Generalnego, Lasy Państwowe

• Patryk Demski, Wiceprezes Zarządu ds. Strategii i Rozwoju, TAURON Polska Energia S.A.

• Wojciech Surmacz, Prezes Zarządu, Polska Agencja Prasowa

• Tomasz Robaczyński, Członek Zarządu, BGK

• Renata Fijałkowska, Przedstawiciel Województwa Małopolskiego na rzecz osób wykluczonych społecznie

Tylko bez polityki

Jak podkreślił prof. Piotr Wachowiak:

- Nie możemy upolityczniać kwestii związanych z działaniami prospołecznymi, powinny one angażować zarówno polityków, jak i przedstawicieli uczelni oraz organizacji pozarządowych.

Bardzo ważna jest rola uczelni przy kształtowaniu postaw. Infodemia, czyli pandemia fałszywych informacji, to poważny problem, bowiem nie możemy ograniczyć dostępu do informacji mimo szumu informacyjnego i dezinformacji, jakie on niesie.

My jako uczelnie kształtujemy umiejętność analizy informacji. Są różne informacje, które nie są potwierdzone badaniami. Nie każda informacja jest informacją dobrą i prawdziwą. Musimy nauczyć studentów analizy informacji i wyciągania wniosków. I tutaj ponownie pojawia się ważna rola uczelni, aby kształtować umiejętność analizy informacji. Musimy uświadomić społeczeństwo, że nie każda informacja jest informacją cenną, informacją prawdziwą, a badania zostały przeprowadzone zgodnie z metodyką.

Infodemia gorsza od pandemii

Wtóruje mu Wojciech Surmacz:

- Mamy do czynienia ze zjawiskiem określanym jako infodemia, która niesie więcej zagrożeń gospodarczych, zdrowotnych i wszelakich innych niż sama pandemia koronawirusa.

Uruchomiliśmy platformę fakehunter.pap.pl, która ma na celu walkę z dezinformacją. Przez to, że walczymy z dezinformacją, stykamy się z kolejnymi atakami, w ciągu ostatniego roku było to 5 tysięcy. W Rosji powstał portal, który miał na celu imitować nasze działania jako Polskiej Agencji Prasowej. Jest to kolejna wojna, tym razem mnie z pandemią, ale wojna o przejęcie informacji.

Przeżywamy kryzys informacyjny, z którego wynikają kolejne kryzysy, takie jak gospodarczy, zdrowotny i tak dalej. Wszyscy to widzimy i jesteśmy nim zmęczeni, ale ten kryzys się szybko nie skończy.

CSR mamy w swoim DNA

Mirosław Gilarski zwrócił uwagę na tradycje związane z funkcjonowaniem Lasów Państwowych, zbieżne z ideą Kongresu:

- Rozszyfrowałem nazwę kongresu ESG jako Ekologia, Społeczeństwo, Gospodarka. I w każdym z tych 3 obszarów działamy jako Lasy Państwowe. Jesteśmy dużym, samowystarczalnym przedsiębiorstwem. Zatrudniamy 26 tys. pracowników. Współpracujemy z samorządami. Organizujemy wydarzenia lokalne. Jeszcze przed pojawieniem się CSR Lasy miały zapisane w swoim kodzie DNA odpowiedzialność społeczną.

Lasy Państwowe są firmą, która daje miejsca pracy tam, gdzie ich nie ma. W mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo fakenewsów na temat działalności Lasów Państwowych. W trakcie pandemii pojawiło się sporo kłamliwych informacji, że Lasy Państwowe tylko wycinają drzewa. Jednak warto powiedzieć, że lesistość na terenie Polski rośnie z roku na roku i obecnie zajmują 30% kraju. Lasy Państwowe same się finansują. Dzięki temu mamy pieniądze również na podjęcie działań społecznych, inwestujemy w kapitał ludzki. Często nadleśnictwa wspierają działalność domy opieki społecznej, domy dziecka oraz samorządy lokalne.

Chcemy wspierać projekty społeczne

Patryk Demski przedstawił, jak może wyglądać społeczna odpowiedzialność w spółkach energetycznych:

- Ta formuła, w jakiej się dzisiaj spotykamy, jest o tyle ciekawa, że patrzymy na te zagadnienia z różnych stron i podczas kongresu możemy zbliżyć swoje spojrzenia i odkryć, że tak naprawdę są podobne.

Nasza organizacja obejmuje 4 najbardziej uprzemysłowione województwa Polski, co rodzi odpowiedzialność za ład, za krajobraz. Jest dla nas ważne, jak odpowiadamy przed samorządami i czy nasz cel biznesowy nie narusza istotnych interesów świata na zewnątrz biznesu - świata społecznego.

Z drugiej strony mamy odpowiedzialność wobec naszych blisko 25 tysięcy pracowników oraz wobec naszych partnerów i klientów, którym dostarczamy prąd.

Tauron nie tylko może, ale i chce wspierać projekty społeczne. To jest immanentna cecha biznesu, żeby biznes umiał się odnaleźć w swoim otoczeniu. Mamy swoją drogę szybkiego dotarcia do informacji, która nieco nas wyróżnia na tle innych spółek skarbu Państwa. Możemy się pochwalić współpracą ze startupami. Zaproponowaliśmy tym z nich, które mają innowacyjne pomysły, aby przygotowały dla nas wdrożenia będące elementem naszej późniejszej wspólnej pracy. Dzięki temu również wiele się od siebie uczymy.

Mamy bezpośrednie relacje z przedsiębiorcami

Tomasz Robaczyński opowiedział o perspektywie BGK na społeczną odpowiedzialność:

- Zaangażowanie społeczne banku BGK przejawia się działaniami w 4 obszarach na rzecz sportu, kultury, edukacji i środowiska, poprzez fundacje Banku, takie jak: Fundacja BGK im. J. K. Steczkowskiego, wspierająca działania lokalne, Fundacja State of Poland, promująca polską gospodarkę, oraz Most the Most, która buduje kapitał społeczny poprzez wspieranie kultury, twórców i międzypokoleniowej współpracy. W jej ramach ogłosiliśmy konkurs na rewitalizację zabytków.

Tam, gdzie jako BGK wchodzimy z kapitałem, wymagamy, aby przedsiębiorcy dawali coś od siebie, aby te działania uwzględniały aspekt środowiskowy. Naszym ideałem jest aby dojść do takiego stanu, jaki jest obecny w starych demokracjach, że przedsiębiorcy nie opłaca się nie inwestować w kulturę i sfery społeczne, ponieważ wtedy nie będzie akceptowanym i atrakcyjnym partnerem biznesowym.

My mamy bezpośrednie relacje z przedsiębiorcami. Ważne jest, żeby działali na rzecz lokalnych społeczności.

Brak zaufania powoduje, że często nieudane są na gruncie polskim projekty PPP (Partnerstwo Publiczno-Prywatne). Ludzie nie chcą narzuconych z góry projektów społecznych, oczekują raczej wsparcia inicjatyw, które już istnieją, bowiem są zgodne z dobrze rozpoznanymi potrzebami lokalnymi.

Mamy jasno zdiagnozowane potrzeby

Renata Fijałkowska reprezentowała organizacje pozarządowe, działające na rzecz osób wykluczonych.

- NGO’sy mają jasno zdiagnozowane potrzeby lokalnie. Są tutaj organizacje, które współpracują z biznesem. Często, kiedy rozmawiam z organizacjami pozarządowymi, słyszę, że boją się rozmawiać z dużym biznesem.

Jak NGOsy mogą działać na szczeblu lokalnym i weryfikować oraz wesprzeć potrzeby lokalnych organizacji, tak aby miały możliwość dotarcia do biznesu ze swoimi projektami? Mamy dużo do dodania i wymiany i możemy zrobić dużo na szczeblu lokalnym. Natomiast mamy niewielki wpływ na ludzkie przekonania. Możemy prowadzić transparentnie kampanię informacyjną, ale nie mamy wpływu na to, czy osoba X czy Y przyjmie nasze argumenty, czy nie.

Organizacje pozarządowe nie zajmują się wszystkim, skupiają się na konkretnej grupie. Pytanie, jak w tej sytuacji bronić się bądź nie być krytykowanym? Ważnym argumentem może być wsparcie naukowe, uzyskane przy współpracy z uczelniami. Dzięki temu przekazujemy zweryfikowane przez nich informacje, korzystając nawet z narzędzi promocyjnych. Dzięki temu nasz odbiorca może wybrać bardziej świadomie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Artykuł poleca Kongres ESG – Polska Moc Biznesu

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl