Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Poczcie Polskiej brakuje listonoszy. Nie realizuje przez to swoich obowiązków

92
Podziel się:

Do części Polaków nie docierają sądowe wezwania czy urzędnicza korespondencja. Winne takiemu stanowi rzeczy są braki kadrowe, z jakimi zmaga się Poczta Polska. Z powodu braku listonoszy spółka nie realizuje swoich ustawowych obowiązków – pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Poczcie Polskiej brakuje listonoszy. Nie realizuje przez to swoich obowiązków
Poczta Polska zmaga się z brakami kadrowymi. Brakuje jej listonoszy (zdj. ilustracyjne) (Adobe Stock, Natali)

Dziennik powołuje się na sytuację w Suchym Lesie, gdzie brakuje listonoszy, a przez to do mieszkańców nie trafiają korespondencje sądowe i urzędnicze. Taka sytuacja utrzyma się najprawdopodobniej do września. Sami mieszkańcy, jeśli sami nie pofatygują się do placówki pocztowej, nie są nawet informowani, że czeka na nich list.

Braki kadrowe?

Przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Poczty podkreśla, że braki kadrowe to powszechny problem w całym kraju.

Nie znam miejsca w Polsce, gdzie nie brakowałoby listonoszy. Są takie, gdzie jest obsadzona tylko połowa stanowisk. A do tego dochodzą absencje: choroby, urlopy. Stąd bardzo długie przerwy w obsłudze niektórych rejonów – tłumaczy Piotr Moniuszko w rozmowie z "DGP".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Kłamstwo plus". Ekonomista krytykuje politykę socjalną PiS

Inaczej całą sytuację widzą przedstawiciele spółki. – Nie odnotowujemy żadnego systemowego problemu z doręczaniem korespondencji. Dziennie skutecznie dostarczamy ok. 4 mln różnego rodzaju przesyłek. Przy takiej skali mogą wystąpić pojedyncze przypadki nierentowności wynikające z sytuacji losowych – twierdzi w rozmowie z gazetą Daniel Witowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej.

Monopol na przesyłki

Dziennik przypomina, że spółka jest tzw. operatorem wyznaczonym, czyli ma monopol na świadczenie usług powszechnych, w tym na obsługę listów zwykłych i poleconych (oprócz przesyłek od nadawców masowych). Ponadto dostarcza też m.in. przesyłki sądowe. Zdaniem prawnika, który rozmawiał z "DGP", tzw. fikcja doręczenia nie może nastąpić, jeżeli nie doszło do dwukrotnego awizowania takiej przesyłki.

W 2022 r. głośno było o redukcjach etatów w Poczcie Polskiej. Spółka nie przedłużyła umów z nawet 2 tys. pracowników.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(92)
Krytyk
4 miesiące temu
Sprywatyzować! Punkty pocztowe otworzyć w żabkach, spożywkach, monopolowych. Usługi listonosza przekazać InPost lub innej firmie potrafiącej to zrobić
Bro
8 miesięcy temu
Przez 8 lat pic rozwalał Pocztę Polską . Zarząd powołany przez pic to ludzie z układu np. ochroniarz czy celebrytka tvp Brakuje wszystkiego. Pensje nawet nie minimalna. Umowy zlecenie. 0,8 etatu. Nie dotyczy to zarządu i przewodniczących kilkudziesięciu związków zawodowych. Tym się żyje świetnie. Doją Pocztę jak tylko mogą.
ORMO
8 miesięcy temu
Listowy niewolnik pocztowy za grosze
Burmistrz
9 miesięcy temu
poczta to relikt komuny bo nadal tam jest duzo ludzi ktorzy zyja oderwani od rzeczywistosci powinny byc paczkomaty Poczta powinna byc w dostepnych miejscach a nie jak za komuny ze w niektore dni maja zamkniete to sa zarty... godziny pracy powinny byc dostosowane do ludzi czyli do 18.00 lub pozniej.....
Paczkowiec
9 miesięcy temu
gdzie sa paczkomaty POCZta juz dawno powinna je miec to jest jakas mafia ktora nic nie robi dlatego upadaja Polskie firmy bo Ci co nimi kieruja niezle sobie radza zeby nic nie robic...
...
Następna strona