Podatek cukrowy nie w tym roku. Możliwe wydłużenie terminu rozliczeń z fiskusem

Nie będzie podatku cukrowego w tym roku. Minister Jadwiga Emilewicz wyjaśniła, że w obecnych warunkach rząd nie planuje nakładania żadnych nowych obowiązków na przedsiębiorców. Prawdopodobnie wydłużeniu ulegnie również termin rozliczeń PIT. "Rozmawiam o tym z Krajową Administracją Skarbową i jestem zwolenniczką takiego rozwiązania" - powiedziała minister.

minister rozwoju Jadwiga Emilewicz
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Nowak
Martyna Kośka

Odpowiednie zapisy mają być zawarte w ustawie osłonowej.

- 1 kwietnia ustawa osłonowa ma wejść w życie. Zakłada ona przesunięcie nowych obowiązków, np. JPK VAT na lipiec oraz podatku cukrowego. 25 marca będzie nadzwyczajne posiedzenie Sejmu. Apelujemy do opozycji o współpracę. Chcemy, by tego dnia ustawa była głosowana – powiedziała Jadwiga Emilewicz na antenie Radia Zet.

Emilewicz mówiła o pakiecie rozwiązań antykryzysowych dla przedsiębiorców, który ma zacząć obowiązywać 1 kwietnia. Ma się on opierać na trzech filarach: pierwszy to pomoc w spłatach należności PIT, CIT, VAT i ZUS. Ich płatność może zostać rozłożona w czasie, a z tytułu późniejszej spłaty nie będą nakładane odsetki za zwłokę. Drugim filarem jest poprawa płynności finansowej przedsiębiorstw, a trzecim - utrzymanie pracowników na rynku pracy.

- Zaproponujemy działanie specustawy do końca tego roku z możliwością działania przez 2 kolejne lata – w zależności od tego, jak szybko uda się opanować wirusa. Dziś przygotowujemy scenariusze uwzględniające jego trwanie przez dwa, trzy i cztery kwartały. Od tego zależy, na jak długo będą odroczone płatności zobowiązań – powiedziała Emilewicz.

Emilewicz przyznała, że w rozmowach z ministerstwem finansów pojawił się pomysł odroczenia w czasie rozliczenia podatkowego PIT. Co do zasady, powinniśmy rozliczyć się z fiskusem do końca kwietnia, ale niewykluczone, że czas ten zostanie wydłużony. Czy o równy miesiąc?

- Analizujemy taki postulat wspólnie z Krajową Administracją Skarbową. Będę postulowała takie przesunięcie. Jest to prawdopodobne. Chcemy udzielać tego rodzaju bezkosztowego kredytu fiskalnego – zapewniła minister.

Zobacz także: Walka z koronawirusem w Polsce. Minister zdrowia: kupujemy wszystko, co jest na rynku

Przebudowa tego, w co wierzyliśmy w gospodarce

Przed kilkoma dniami Emilewicz powiedziała, że koronawirus stwarza szanse dla polskiej gospodarki. Czy nadal jest tego zdania?

- Po koronawirusie łańcuchy wartości gospodarczej będą wyglądały inaczej, bo wirus wiele rzeczy przewartościował – minister wyjaśniła, że państwa europejskie zrozumiały, że produkcję nadmiernie przenieśliśmy do Chin, co w nadzwyczajnych sytuacjach okazuje się bardzo niekorzystne.

Podała przykład Włoch, których premier już zabiega o to, by w przyszłości substancje czynne leków z powrotem były produkowane w Europie.

- Maseczki, środki ochronne prawie nie były produkowane w Europie, ale w Chinach. Teraz odbudowujemy łańcuch wartości. Pierwsze próbne maseczki zeszły z taśm jednego z zakładów w Polsce i mam nadzieję, że będziemy jednym z pierwszych państw, gdzie będą w powszechnej produkcji – wyraziła przekonanie Emilewicz.

Nie zabraknie żywności, przekonuje minister

- Produkcja żywności to nasza podstawowa gałąź gospodarki. Jestem w bieżącym kontakcie z producentami, deklarują, że firmy produkują na 80 proc. swoich możliwości, ale mogą zwiększyć produkcję – powiedziała na antenie Radia Zet minister rozwoju Jadwiga Emilewicz zapytana o to, czy może się zdarzyć, że w sklepach zabraknie jedzenia. Zaapelowała o to, byśmy nie gromadzili zapasów, bo zbyt częste przebywanie w sklepach jest ryzykowne.

Minister została zapytana, w jaki sposób zaopatrywane są osoby przebywające na obowiązkowej kwarantannie. Wyjaśniła, że powinny one zgłosić zapotrzebowanie do inspektoratu sanitarnego, który przekaże sprawę właściwej miejscowo pomocy społecznej, która takie zakupy dostarczy.

W rozmowie pojawił się wątek sklepów wielkopowierzchniowych, które nadal są otwarte i stanowią dla wielu naturalną zachętę do spędzania wolnego czasu.

- Reagujemy i dostarczamy mechanizmy adekwatne do sytuacji. Zdecydowanym krokiem jest zamkniecie szkół, bo to zatrzymamy w domach nie tylko uczniów i nauczycieli, ale również część rodziców. Tym samym udało się nam powstrzymać przemieszczanie ok. 6 mln pracowników. Nie rekomendujemy korzystania ze sklepów wielkopowierzchniowych, ale też nie zamykamy ich, bo na tę chwile nie ma takiej potrzeby – powiedziała minister.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Nowa edycja programu "Mój Prąd". Ministra składa deklarację
Nowa edycja programu "Mój Prąd". Ministra składa deklarację
Reforma emerytalna pogrąży rząd Merza? Sądny dzień w Bundestagu
Reforma emerytalna pogrąży rząd Merza? Sądny dzień w Bundestagu
Karol Nawrocki zdecydował ws. miliardów dla NFZ
Karol Nawrocki zdecydował ws. miliardów dla NFZ
Bezalkoholowe piwo i wino mają być droższe. Oto ile zarobi państwo
Bezalkoholowe piwo i wino mają być droższe. Oto ile zarobi państwo
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025