Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Materiał partnera
|
aktualizacja

Pół miliona użytkowników w 17 miesięcy. Revolut podbija portfele Polaków

7
Podziel się:

Po niespełna dwóch latach obecności nad Wisłą aplikacja finansowa i konto Revolut ma już pół miliona użytkowników. I każdego miesiąca przybywa 50 tys. kolejnych. Tylko w czerwcu łączna wartość transakcji wykonanych za pośrednictwem tego fintechu przekroczyła miliard złotych.

Revolut jest jak wielowalutowa portmonetka – wpłacasz, następnie przewalutowujesz i płacisz już w walucie kraju, w którym przebywasz.
Revolut jest jak wielowalutowa portmonetka – wpłacasz, następnie przewalutowujesz i płacisz już w walucie kraju, w którym przebywasz. (123RF)

W czym tkwi tajemnica? Wirtualne karty ze zmiennym numerem pozwalają wygodnie i bezpiecznie kupować w internecie, a dzięki dostępowi do subkont walutowych oraz międzybankowych kursów wymiany walut użytkownicy taniej wysyłają pieniądze za granicę i podróżują.

Wielowalutowa portmonetka

Wyobraźmy sobie taką sytuację. Wyjeżdżamy za granicę. Wymieniamy złotówki w kantorze lub płacimy na miejscu kartą. I w jednym, i drugim przypadku ponosimy dodatkowe koszty. Bo i kantor musi zarobić, i przewalutowanie na karcie może nastąpić po niekorzystnym kursie. W zależności od waluty nawet nie raz, a dwa razy. Jak to możliwe? Przekonali się o tym nie raz podróżujący do Azji. Ich złote z konta najpierw były przewalutowane po niekorzystnym kursie do dolara, a później jeszcze raz np. do tajskiego bata. W efekcie taka transakcja mogła być droższa o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent.

Podobnie rzecz się ma z przelewami. Chcemy zrobić zakupy w zagranicznym sklepie internetowym lub wysłać pieniądze do rodziny mieszkającej w innym kraju? Musimy się liczyć z prowizjami.

Tymczasem Revolut jest aplikacją, kontem i kartą do bezdotykowych transakcji, którą można płacić na całym świecie w ponad 150 walutach bez ukrytych prowizji i wysokich kosztów przewalutowania. Za walutę płacimy tyle, ile banki. I to niezależnie od tego, w jakiej walucie mamy konto. Pieniądze wypłacimy także z bankomatów.

Revolut jest jak wielowalutowa portmonetka – wpłacasz, następnie przewalutowujesz i płacisz już w walucie kraju, w którym przebywasz. Można również podpiąć pod aplikację własną kartę, która automatycznie pobierze płatność w odpowiedniej kwocie.

Zasada jest taka, że należy dodać pieniądze w walucie, w której prowadzone jest konto bankowe. Dlaczego? By uniknąć dodatkowych opłat bankowych. Masz konto w złotych? Wpłacaj na Revolut złote, a później wymieniaj je na inne waluty. Masz konto w euro? Wpłacaj w euro.

Rezerwuj i wspieraj

Revolut cały czas się zmienia. Firma wprowadziła możliwość zablokowania i odblokowania karty jednym kliknięciem w aplikacji oraz karty wirtualne, także ze zmiennym numerem (po każdej transakcji numer jest kasowany) do bezpiecznych zakupów w Internecie.

Od niedawna przez aplikację można rezerwować saloniki na lotniskach, czyli strefy komfortu i relaksu, a także zaopatrzyć się w coraz bardziej popularne wśród turystów waluty: kunę chorwacką i lwa bułgarskiego. Revolut pozwala także kupować 29 walut automatycznie, gdy kurs osiągnie oczekiwany poziom. Interesującym rozwiązaniem są też wspólne sejfy Vault, pomocne przy organizacji składkowych imprez czy odkładaniu pieniędzy na konkretny cel.

Z Revolutem zapłacimy również telefonem z pomocą Apple Pay, Google Pay, Garmin Pay i Fitbit Pay. A dzięki funkcji Donations wesprzemy organizacje dobroczynne resztą z codziennych płatności.

Fintech (połączenie instytucji finansowej i technologicznej) Revolut nie jest jednak bankiem, nie oferuje kredytów, lokat, ani kont oszczędnościowych.

W standardzie bezpłatnie

Za sukcesem firmy stoją też oferowane udogodnienia. Bezpłatne konto można założyć szybko i bez wychodzenia z domu. Wystarczy wejść na stronę internetową firmy, ściągnąć aplikację na telefon, doładować konto za 20 zł (pieniądze te od razu można wykorzystać na zakupy) i potwierdzić tożsamość dokumentem ze zdjęciem.

Dodatkowo z okazji 4. urodzin i dołączenia do społeczności 500 tys. użytkowników Revolut udostępnił promocję, dzięki której można zamówić darmową kartę z bezpłatną dostawą i konto doładowane kwotą 10 zł. Wystarczy podać swój numer telefonu na stronie internetowej firmy

Kolejne zmiany i udogodnienia

Wejście fintechu na polski rynek sprawiło, że dziś każdy z banków musi mieć w swojej ofercie wielowalutowe konta i karty.

– Po sześciu kwartałach udało nam się rozszerzyć dostęp do kategorii kart wielowalutowych w Polsce. Sprawiliśmy, że zakupy online stały się bezpieczne dzięki kartom wirtualnym ze zmiennym numerem. Nasi użytkownicy lepiej kontrolują swoje wydatki i nie tracą czasu na proste rozliczenia, jak podział rachunku w restauracji. Teraz na cel weźmiemy kolejne usługi finansowe, mają do nich dostęp nieliczni, my otworzymy je dla wszystkich – zapowiada Karol Sadaj, country manager Revolut w Polsce.

Fintech planuje wprowadzić w Polsce dla wszystkich swoich użytkowników usługę bezprowizyjnego handlu akcjami oraz specjalną kartę dla dzieci, na którą rodzice będą mogli przelewać kieszonkowe.

Revolut jest jednym z najszybciej rosnących europejskich fintechów. Na Starym Kontynencie zdobył już ponad 6 milionów klientów i zrealizował 550 milionów transakcji wartych 80 miliardów dolarów.

Polska jest trzecim największym rynkiem jeśli chodzi o liczbę użytkowników aplikacji i konta. W biurze w Krakowie, które jest największym centrum usług Revolut na świecie, pracuje ponad 500 osób, a firma poszukuje kolejnych pracowników.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(7)
Aga
5 lata temu
Za dużo komplikacji Na początku konto Revolut wydawało się świetne, niestety już po tygodniu użytkowania wyszły na jaw poważne wady, a konkretnie: 1. Blokada konta w celu weryfikacji pochodzenia środków - rozumiem wymogi AML, ale nie przy takich małych kwotach, a na dodatek blokada oznacza brak dostępu nawet do historii operacji, a to już gruba przesada. Nawet po przejściu weryfikacji nie mogą dać gwarancji, że za chwilę konto nie zostanie zablokowane ponownie. 2. Przelewy na własne konto w polskim banku, do którego dostarczyłam nawet wyciąg podczas weryfikacji AML są co chwilę odrzucane bez podania powodu. Support nic nie może zrobić, bo podobno nie mają bezpośredniego kontaktu ze swoim partnerem realizującym te przelewy i proponują mi, żebym spróbował przelewu na inne konto - to są jakieś jaja z klienta. Po co mi konto, z którego nie mogą robić przelewów własnych pieniędzy kiedy i gdzie chcę. Podsumowując - jak dla mnie za dużo kłopotu.
Rafal de bela...
5 lata temu
jeśli tak naprawdę nie jest bankiem - to prawdopodobnie wszelkie pieniądze przechowywane na koncie nie są objęte dyrektywą Unii Europejskiej, która gwarantuje utratę do 85000 euro, jeśli bank stanie się niewypłacalny ????
han solo
5 lata temu
Posiadam najwiekszy fintech na świecie ,nazywa się gotówka.
Kris
5 lata temu
Korzystam od dwóch lat na wakacjach - rewelacja. gdyby nie revolut dalej buliłbym złodziejskie przeliczniki przewalutowań bankom. Jako portmonetka na wakacje i do zakupów elektronicznych jest super wynajmowałem samochód, płaciłem za noclegi i w marketach - zero problemów. Korzystałem w restauracjach i gdzie się tylko da. Jak ktoś nie chce korzystać bo nie liczy się z kasą nie musi, ale myślę że krytykują głownie bankowcy którym uszczupliły się dochody. A i jeszcze wirtualna karta do zakupów elektronicznych bardzo bezpieczna polecam korzystałem.
Ale
5 lata temu
To jest reklama revoluta a nie tekst dziennikarski.