Surowe prawo, jego bezwzględnie egzekwowanie, lepsza infrastruktura stadionowa i potrzeba samooczyszczenia środowiska kibiców z chuliganów - to główne wnioski z debaty na temat bezpieczeństwa na stadionach.
Minister sportu Mirosław Drzewiecki mówi, że jednym z pomysłów na wyeliminowanie chuligaństwa jest surowe egzekwowanie zakazów stadionowych. Planowane jest wprowadzenie aresztów domowych dla pseudokibiców. W czasie trwania meczu chuligan będzie musiał siedzieć w domu, co wybiórczo będzie sprawdzane przez policję. W przypadku łamania zakazu, kibic ponosiłby odpowiedzialność finansową i karną.
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski chce, żeby chuligani skazani przez sąd za wandalizm byli zmuszani do odpracowywania szkód.
Prezes organizatora rozgrywek ligowych, spółki Ekstraklasa SA Andrzej Rusko mówi, że przepisy mają być jeszcze bardziej restrykcyjne dla kibiców i klubów. Mają także zwiększyć odpowiedzialność organizatorów imprez sportowych, zaostrzyć kary dla łamiących przepisy i zapewnić nieuchronność kary.
W debacie zorganizowanej przez EU Magazine wzięli udział między innymi przedstawiciele stowarzyszeń kibiców, przedstawiciele klubów sportowych, policjanci, a także politycy i ministrowie sportu oraz sprawiedliwości. Zaproszeni byli także przedstawiciele Polskiego Związku Piłki Nożnej, spółek PL 2012 oraz Ekstraklasa SA. Policjanci donoszą jednak, że przepisy dotyczące bezpieczeństwa na stadionach są często nieskuteczne. Rzecznik Komendanta Głównego Policji podinspektor Mariusz Sokołowski mówi, że dotyczy to na przykład monitoringu na stadionach. Na wielu obiektach jakość nagrania nie pozwala na rozpoznanie chuligana. Zaznacza, że policji zależy na dobrym funkcjonowaniu tych systemów, bo dzięki nim za chuligaństwo można ukarać konkretnie odpowiedzialną osobę.
Członek ogólnopolskiego stowarzyszenia klubów kibica Mariusz _ Megafon _ Jędrzejewski mówi, że chuligaństwo to nie tylko problem kibiców, ale całego społeczeństwa. Dodaje, że chuligani nie biorą się znikąd. _ Megafon _ zauważa, że przypadków chuligaństwa jest dziś dużo mniej niż na przykład 10 lat temu, a kibice nie są od walki z chuliganami. Jego zdaniem muszą zajmować się tym odpowiednie służby.
W sprawie bezpieczeństwa na stadionach szykowane są zmiany w ustawie o imprezach masowych. Mają one wejść w życie jeszcze w tym roku.