Werner Faymann (na zdjęciu) - nowy kanclerz Austrii i lider Socjaldemokratycznej Partii Austrii - dzień po podpisaniu umowy koalicyjnej z Austriacką Partią Ludową ogłosił skład nowego rządu.
Negocjacje między najsilniejszymi ugrupowaniami, które wygrały wrześniowe wybory parlamentarne, trwały aż 8 tygodni. Expose rządu jest oczekiwane w przyszłym tygodniu.
Ministrem obrony pozostanie dotychczasowy szef resortu Norbert Darabos. Resort spraw wewnętrznych obejmie Maria Fekter. Szef chadeków Josef Proll będzie wicekanclerzem i ministrem finansów. Chadecy uzyskali także stanowiska ministrów sprawiedliwości, gospodarki i rolnictwa. Nowym szefem MSZ-u zostanie również chadek - Michael Spindelegger.
Mimo że resort spraw zagranicznych przypadł ponownie chadekom, z zajmowanego stanowiska zrezygnowała dotychczasowa szefowa dyplomacji Ursula Plassnik. Oświadczyła, że _ nie może pracować w rządzie, w którym nie ma jasno określonych unijnych priorytetów _. Ujawniła, że w 200-stronicowej umowie koalicyjnej, z inicjatywy socjaldemokratów znalazł się punkt, w którym oba rządzące ugrupowania _ mogą rozpisać referendum w kluczowych kwestiach Unii Europejskiej _.
Tymczasem austriacki parlament ratyfikował już Traktat Lizboński, a uporczywe nalegania socjaldemokratów na anulowanie decyzji deputowanych i zorganizowanie referendum w sprawie Traktatu stało się powodem rozpadu koalicji z chadekami i rozpisania przedterminowych wyborów we wrześniu. Chadecy oskarżyli wówczas socjaldemokratów o _ zdradę europejskiej linii rządu federalnego _.