Po wojnie w Strefie Gazy Wielka Brytania ograniczyła sprzedaż broni do Izraela, w tym planowane już dostawy części do sprzętu wojskowego.
Bezpośrednio po wojnie w Strefie na przełomie roku, Londyn anulował pięć z licencjonowanych, planowanych 182 kontraktów na dostawy sprzętu wojskowego do Izraela.
Brytyjski szef resortu dyplomacji David Milliband nakazał dokonanie przeglądu kontraktów w kwietniu, gdy część deputowanych zaczęła domagać się wprowadzenia całkowitego embarga na dostawy broni zarówno dla Izraela jak i palestyńskiego Hamasu, kontrolującego Strefę Gazy.
ZOBACZ TAKŻE:
W przypadku eksportu broni bądź artykułów o podwójnym, wojskowo-cywilnym zastosowaniu, w Wielkiej Brytanii potrzebne jest uzyskanie specjalnej licencji. Zezwolenia takie nie są wydawane, gdy zachodzi obawa, że broń ta będzie wykorzystywana albo dla wewnętrznych represji albo zewnętrznej agresji.
O anulowaniu części brytyjskich dostaw wojskowych do Izraela informował w poniedziałkowym wydaniu internetowym izraelski dziennik _ Haarec _, określając takie działania Londynu mianem _ częściowego embarga _.
Brytyjska ambasada w Izraelu zaprzeczyła jednak, by w tej kwestii nastąpiła jakakolwiek zmiana w strategii rządu.
_ Haarec _ podkreśla, że anulowane kontrakty dotyczą przede wszystkim części do izraelskiego kutra rakietowego Saar 4,5.
Powodem wstrzymania dostaw części do tego typu jednostek był argument, że uczestniczyły one w operacjach przeciwko Strefie Gazy. W atakach izraelskich na Strefę, trwających przez 22 dni(od końca grudnia 2008 do stycznia 2009 r.), zginęło ponad 1400 Palestyńczyków.
ZOBACZ TAKŻE:
Izraelski resort obrony nie chciał komentować w poniedziałek informacji dziennika. Także minister spraw zagranicznych Awigdor Lieberman nie chciał wypowiadać się na ten temat w porannym wywiadzie radiowym.