Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Bartłomiej Ciszewski
|

Bush: Cierpliwości, wygramy tę wojnę

0
Podziel się:

Minęły cztery lata od inwazji na Irak. Chociaż Saddama udało się obalić w ciągu dwóch miesięcy, nie widać końca wojny domowej.

Bush: Cierpliwości, wygramy tę wojnę
(PAP / EPA)

Minęły cztery lata od inwazji na Irak. Chociaż Saddama udało się obalić w ciągu dwóch miesięcy, nic nie wskazuje na to, by wojna domowa miała się wkrótce skończyć. Prezydent Bush prosi Kongres o cierpliwość.

"Nowa strategia potrzebuje czasu", powiedział George W. Bush w telewizyjnym wystąpieniu z okazji czwartej rocznicy rozpoczęcia operacji "Iracka Wolność" i poprosił Kongres o nieopóźnianie decyzji i nieograniczanie środków finansowych na wojnę.

"Amerykanie stracili wiarę w plan wojny bez końca prezydenta Busha", odpowiedziała liderka demokratycznej opozycji Nancy Pelosi. "Skoro nie poparli go wyborcy, odrzuci go Kongres", dodała nawiązując do wygranych przez Demokratów ostatnich wyborów parlamentarnych.

W ciągu czteroletniej wojny zginęło 3,2 tys. amerykańskich żołnierzy. Poparcie dla rządu Busha jest rekordowo niskie. Opinia publiczna już prawie jednogłośnie sprzeciwia się wojnie.

W Iraku przemoc zamiast maleć, narasta. Według mediów w wojnie zginęło już co najmniej 65 tys. cywilów. Iracki rząd mówi o 150 tys. ofiar. W tej sytuacji, aby powstrzymać dalszy rozlew krwi, Bush chce wysłać do Iraku 30 tys. wojsk. Głównie do Bagdadu, gdzie sytuacja jest najgorsza.

Jednak Irakijczycy nie wierzą, że coś to zmieni. Badania przeprowadzone przez międzynarodowe media: amerykańskie ABC News, USA Today, brytyjskie BBC oraz niemiecką telewizję ARD pokazały, że jedynie 18 proc. z nich wierzy w to, że wojska koalicji zaprowadzą pokój. Aż 86 proc. Irakijczyków obawia się, że ktoś z ich rodziny padnie ofiarą fali przemocy. Ponad połowa mieszkańców Iraku uważa, że walka zbrojna z Amerykanami jest uzasadniona!!!

Demokraci argumentują, że wojna w Iraku stanowi zagrożenie dla USA. "Odwracając naszą uwagę od Al-Kaidy i zmuszając armię do krańcowego wysiłku, wojna w Iraku sprawiła, że Ameryka jest mniej bezpieczna", powiedział lider większości w Senacie Harry Reid.

Zdaniem Demokratów wojny nie można już wygrać militarnie. Konieczne są działania dyplomatyczne, które pomogą irackim frakcjom porozumieć się. Dlatego chcą przeforsować ustawę zakładającą wycofanie wojsk z Iraku do 1 września 2008 roku.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)