Bogusław Szwedo, p.o. prezesa Telewizji Polskiej zaprosił związkowców do siedziby Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Na Woronicza nadal wejść nie może.
Pełniący obowiązki prezesa Telewizji Polskiej Bogusław Szwedo powiedział IAR, że chce się dowiedzieć od związkowców, jak przedstawia się sytuacja w TVP zwłaszcza jeśli chodzi o zwolnienia grupowe. Jak zapewnił, zaproszenia na spotkanie przesłał wszystkim 29 związkom działającym w spółce.
Na spotkanie z nowym p. o. prezesa TVP Bogusławem Szwedo wybierają się przedstawiciele Związku zawodowego pracowników twórczych _ Wizja _, którzy w poniedziałek czekali na nowego prezesa pod gmachem telewizji z kwiatami i fotelem, bo spodziewali się, że Piotr Farfal nie wpuści Szwedo do budynku. Związkowcy przynieśli też wówczas taczkę dla urzędującego prezesa Piotra Farfała.
Barbara Markowska, przewodnicząca _ Wizji _ zapewniała wówczas dziennikarzy, że to symboliczny protest przeciwko działaniom prezesa Farfała:
Bogusław Szwedo tuż po mianowaniu na p. o. prezesa Telewizji Polskiej wraz z przewodniczącym Rady Nadzorczej Telewizji Polskiej Bogusławem Piwowarem zapewniali, że w pierwszej kolejności będą chcieli wyjaśnić sprawę zwolnień grupowych w telewizji publicznej i spotkać się ze związkami:
Bogusław Szwedo zaprosił związkowców do siedziby Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Czego związkowcy z _ Wizji _ oczekują do nowego p. o. prezesa? Mówi Barbara Markowska:
Od soboty w telewizji publicznej funkcjonują dwa, zwalczające się zarządy: dotychczasowy p.o. prezes telewizji Piotr Farfał i nowy zarząd, który tworzą p.o. prezes Bogusław Szwedo i Małgorzata Wiśnicka-Hińcza. Obie strony czekają teraz na decyzję Krajowego Rejestru Sądowego, gdzie wpłynęły wnioski dotyczące wpisania zmian we władzach TVP. Obecnie według wpisu w sądowym rejestrze p.o. prezesem telewizji jest Farfał.
[
Sytuacja w TVP to karykaturalny spór ]( http://news.money.pl/artykul/tusk;sytuacja;w;tvp;to;karykaturalny;spor,12,0,536588.html )
Szef resortu skarbuAleksander Gradzwrócił się do Krajowego Rejestru Sądowego o szybkie rozpatrzenie wniosków dotyczących nowego zarządu Telewizji Polskiej. Minister po raz kolejny zaapelował też do zarządu TVP o niepodejmowanie istotnych dla spółki decyzji do czasu rozstrzygnięcia przez sąd wątpliwości prawnych.
Minister w oświadczeniu podkreśla, że obecny stan, związany z trwającą _ dwuwładzą _ w zarządzie, rodzi dla Telewizji Polskiej ryzyko prawne i ma decydujące znaczenie zarówno dla bieżącego, jak i dalszego jej funkcjonowania. _ Obecny stan prawny ogranicza instrumenty nadzoru Ministra Skarbu jedynie do powołania jednego przedstawiciela w 9-osobowej Radzie Nadzorczej TVP oraz do dokonania raz w roku oceny poprawności działania organów spółki _ - czytamy w oświadczeniu.