Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dania: Stolica w ogniu - bunt młodzieży trwa

0
Podziel się:

170 młodych ludzi w aresztach, spalone samochody i barykady na ulicach - to efekt drugiego dnia zamieszek w Kopenhadze.

Dania: Stolica w ogniu - bunt młodzieży trwa
(PAP/EPA)

170 młodych ludzi w aresztach, spalone samochody i barykady na ulicach - to efekt drugiego dnia zamieszek w Kopenhadze.

Zamieszki wynikły z protestu przeciwko usuwaniu dzikich lokatorów z budynku dawnego teatru.

W nocy z piątku na sobotę doszło do starć między policjantami a lotnymi grupami zamaskowanych demonstrantów i podpalaczy, rzucających w wielu miejscach w policję wyrwanymi z bruku kamieniami, a niekiedy również koktailami Mołotowa.

_ Była to druga już noc zamieszek i starć w centrum kopenhaskiej dzielnicy Noerrebro. Poprzednio do kilkunastogodzinnych przepychanek z policją doszło w czwartek i w nocy z czwartku na piątek. Zatrzymano wówczas prawie 250 osób, a rannych i pokaleczonych zostało około 25. _

Jedna z grup wdarła się do położonego w sąsiedztwie budynku szkoły i zaczęła wyrzucać przez okna ławki, krzesła, biurka i komputery. Liczba demonstrantów sięgnęła tysiąca. Co najmniej jedna osoba została ranna. Policja użyła gazów łzawiących, zatrzymując najbardziej agresywne osoby. Wśród aresztowanych jest wielu Niemców, przybyłych z południa, by wesprzeć duńskich buntowników. Rzecznik policji twierdzi, że "sytuacja jest pod kontrolą".

Opuszczony budynek kopenhaskiego teatru jest od lat symbolem młodzieżowej subkultury, a jednocześnie miejscem koczowania grup młodzieży. Konflikt wokół budynku trwa od 2000 roku, kiedy lokalne władze sprzedały zajęty przez dzikich lokatorów budynek ugrupowaniu religijnemu.

W trakcie nocnych starć rzecznik centrum młodzieżowego o imieniu Jan zapowiedział działania, zmierzające do zdezorganizowania ruchu ulicznego w mieście, poprzez "precyzyjnie wymierzone akcje, powodujące krótkie spięcia i zamęt".

"Walka będzie trwała jeszcze długo. Jak długo nie będzie w Kopenhadze Domu Młodzieży, tak długo będzie toczyć się walka o jego uzyskanie" - zapowiedział.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)