Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dzień protestów na finiszu

0
Podziel się:

W Warszawie zakończyły się marsze i protesty zorganizowane przez LPR, PO i PiS. Zdaniem policji wzięło w nich udział 19 tysięcy osób, zdaniem partii, uczestników było 30 tysięcy.

Dzień protestów na finiszu
(PAP/Tomasz Gzell)

W Warszawie zakończyły się marsze i protesty zorganizowane przez LPR, PO i PiS. Zdaniem policji wzięło w nich udział 19 tysięcy osób, jednak zdaniem partii, uczestników było w sumie 30 tysięcy.

Podczas manifestacji każdej z partii nie brakowało przemówień i haseł wznoszonych przez uczestników. Wszystkie przebiegły spokojnie.

Donald Tusk powiedział, że Polska potrzebuje solidarności, wolności i braku wewnętrznych konfliktów, a drogą do tego są nowe wybory. Wtórował mu Jan Rokita, który podkreślił, że na Placu Zamkowym zebrały się osoby, które mają nadzieję na lepszą Polskę i chcą wyrazić swój sprzeciw dla działań rządu.

"Chcemy władzy po to, aby rozwiązywać problemy, a nie toczyć polityczne wojny" - powiedział Donald Tusk.

Lider Ligi Polskich Rodzin, rozpoczynając przed Sejmem Marsz Białej Róży, powiedział, że Polska potrzebuje przyśpieszenia przemian. Roman Giertych podkreślił, że LPR chce współpracy z rządem i prezydentem, ale od dzisiaj chce mieć bardzo istotny wpływ na kierunek tych zmian. Dodał, że wczoraj LPR zaproponowało wiekszość parlamantarną, która może tych zmian dokonać.

Giertych zaznaczył, że Polsce potrzeba zmian w najbardziej newralgicznej dziedzinie - gospodarczej. Musimy odwołać Balcerowicza, Balcerowicz musi odejść - wołał Giertych przed siedzibą banku centralnego.

Jarosław Kaczyński zapowiedział, że będzie bronić większościowego rządu, który - jego zdaniem - jest Polsce potrzebny. Podczas wiecu poparcia przed Pałacem Kultury i Nauki premier powtórzył, że program jego rządu jest programem wszystkich uczciwych Polaków.

Szef rządu powiedział, że obecny rząd dąży do naprawy Rzeczpospolitej, sprawiedliwości, solidarności i budowy wspólnoty narodowej. W Polsce się poprawia i nie zmienią tego ostatnie wydarzenia - powiedział premier.

Jarosław Kaczyński dodał, że ujawnianie prawdy trzeba robić odpowiedzialnie, aby nie oczernić ludzi niewinnych, a czasem zasłużonych.

Według stołecznej policji w trzech największych demonstracjach w Warszawie uczestniczyło około 21 tysięcy osób. Zdaniem rzecznika policji Mariusza Sokołowskiego szacunki przedstawione przez niektóre partie są zawyżone.

Według organizatorów w trzech największych manifestacjach wzięło udział około 30 tysięcy osób. W ocenie Sylwii Kwas, rzeczniczki prasowej klubu PiS na wiec tej partii przybyło ponad 10 tysięcy osób. W Marszu Błękitnym Platformy Obywatelskiej - jak oceniają jego organizatorzy wzięło udział od 11 do 12 tysięcy osób. Demonstracja LPR zgomadziła jak poinformował rzecznik Ligi Piotr Ślusarczyk ponad 10 tysięcy osób.

ZOBACZ TAKŻE

wiadomości
gospodarka
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)