Dotychczasowy p.o. prezes TVP Piotr Farfał uznaje nowe władze spółki. Nie chce jednak komentować ostatnich wydarzeń. Odsyła do Bogusława Szwedy, który - jak powiedział - _ jest teraz prezesem _.
Piotr Farfał nie chciał odnieść się do decyzji sądu o wpisaniu do Krajowego Rejestru Sądowego nowych władz spółki.Nie chciał też powiedzieć, czy spotkał się już z nowym p.o. prezesem.
Piotr Farfał poprosił także, by nie zajmowano się wewnętrznymi sprawami spółki. Jego zdaniem należy skupić się na programie telewizji publicznej, a nie tym, czy spotkał się z prezesem Szwedą, czy też nie, bo to - jego zdaniem - nie ma żadnego znaczenia.
ZOBACZ TAKŻE:
Nowy p.o. prezes TVP Bogusław Szwedo i członkini zarządu Małgorzata Wiśnicka-Hińcza urzędują od rana w budynku telewizji publicznej przy ulicy Woronicza. Bogusław Szwedo powiedział dziennikarzom, że nie miał problemu z wejściem do siedziby spółki. Przypomniał, że jak każdy inny pracownik tej firmy ma przepustkę TVP.
Bogusław Szwedo nie spodziewał się problemów z przejęciem władzy. Liczył także na rozmowę z Piotrem Farfałem. Jak powiedział - na tym spotkaniu nastąpi oficjalne przejęcie obowiązków. _ Sądzę, iż nasz poprzednik zechce nam też przekazać jak najwięcej informacji, żeby ta łódka tak jak płynęła - dalej płynęła _ - dodał nowy p.o. prezes.
Raport Money.pl | |
---|---|
![]() |
*Czy regionalnym telewizjom grozi zapaść? * W tym roku telewizja publiczna z abonamentu dostanie zaledwie 314 milionów złotych. Sytuację najboleśniej odczują ośrodki regionalne. Czytaj w Money.pl |