Indyjski minister spraw zagranicznych rozpoczyna czterodniową wizytę w Chinach.
Stosunki pomiędzy obu państwami mają kluczowe znaczenie dla rozwoju sytuacji międzynarodowej w Azji oraz stabilizacji w regionie.
Przedmiotem rozmów Pranaba Mukherjee w Pekinie będzie intensyfikacja wymiany gospodarczej z uwzględnieniem niekorzystnego dla Indii ujemnego bilansu handlowego.
Przed rozpoczęciem wizyty Mukherjee podkreślił, iż stosunki indyjsko-chińskie są obecnie lepsze, aniżeli w połowie lat dziewięćdziesiątych, niemniej jednak istnieją w nich trudne do rozwiązania problemy.
Należą do nich spory graniczne, pretensje terytorialne Chin pod adresem Indii, a także ciągle nieuregulowany przebieg granicy pomiędzy obu krajami.
Powodem zadrażnień jest również kwestia uchodźców tybetańskich przebywających w Indiach. W ostatnim czasie prasa indyjska wielokrotnie publikowała komentarze, z których wynikało, iż Indie są zaniepokojone rozwojem przygranicznej infrastruktury komunikacyjnej po stronie chińskiej.
Zdaniem komentatorów może to wskazywać na agresywne plany Pekinu wobec peryferyjnych rejonów Indii. Opozycja indyjska krytykuje politykę obecnych władz indyjskich wobec Chin zarzucając im zbyt dużą uległość.