Rzecznik IPN powiedział, żeLech Wałęsanie został umieszczony na liście osób prześladowanych w czasach komunizmu, ponieważ jego przeszłość budzi kontrowersje.
Instytut Pamięci Narodowej opublikował listę osób represjonowanych, na której, jak na razie, nie znalazł się były prezydent. Katalog osób rozpracowywanych przez komunistyczne służby specjalne to jeden z czterech wykazów osobowych, które Instytut ma obowiązek opublikować na swej stronie internetowej.
Rzecznik Instytutu Andrzej Arseniuk wyjaśnia, że w katalogu zabrakło nazwiska Lecha Wałęsy, ponieważ jego przypadek jest skomplikowany. Dodał, że umieszczono w nim nazwiska osób, których przeszłość nie budzi kontrowersji. Według ustawy, w katalogu mogą się znaleźć dane osób, na które służby specjalne PRL zbierały informacje, a wobec których nie stwierdzono dokumentów świadczących, iż służyły, pracowały lub były tajnymi współpracownikami organów bezpieczeństwa państwa.
Andrzej Arseniuk zapewnił zarazem, że archiwiści Instytutu rozpatrują sprawę byłego prezydenta, a ostateczną decyzję o publikacji jego danych w katalogu podejmie Biuro Lustracyjne IPN .
Według książki _ SB a Lech Wałęsa - przyczynek do biografii _, opublikowanej przez IPN, w archiwach Instytutu oprócz wielu dokumentów potwierdzających represje wobec Wałęsy zachowały się także dokumenty świadczące, iż był tajnym i świadomym współpracownikiem SB o pseudonimie _ Bolek _. Wałęsa kategorycznie zaprzecza, by taką współpracę podjął.