Pokonany w wyborach prezydenckich w Iranie Mir-Hosejn Musawi zaapelował do swych zwolenników, by w czwartek wzięli udział w pokojowych manifestacjach lub gromadzili się w meczetach w akcie solidarności z ofiarami powyborczych starć z siłami porządkowymi.
_ - W ciągu ostatnich kilku dni, w wyniku nielegalnych i pełnych przemocy starć policji z Irańczykami, protestującymi przeciwko wynikom prezydenckich wyborów, wielu naszych rodaków zginęło lub zostało rannych _ - oświadczył Musawi na swojej stronie internetowej.
_ - Proszę ludzi, by wyrazili swą solidarność z rodzinami (ofiar), gromadząc się w meczetach i uczestnicząc w pokojowych demonstracjach _ - apelował.
Zapowiedział, że osobiście weźmie udział w tych wydarzeniach, jednak nie sprecyzował ani miejsca, ani czasu.
Państwowe media w Iranie podały, że poniedziałkowych protestach w Teheranie zginęło siedem osób.
ZOBACZ CO DZIEJE SIĘ W TEHERANIE (Sky News, ang.):
W piątkowych wyborach prezydenckich w Iranie - zgodnie z oficjalnymi danymi - zwyciężył dotychczasowy szef państwa Mahmud Ahmadineżad.