*Izraelskie wojsko zbombardowało porty w stolicy Libanu - Bejrucie i w Trypolisie. Rakiety, wystrzelone z izraelskich okrętów wojennych, spadły także na port w mieście Jounieh. *
Co najmniej dwa pociski trafiły w latarnię morską w pobliżu bejruckiego portu. Jeden żołnierz został ranny.
Z kolei samoloty izraelskie podczas kolejnego nalotu zbombardowały niektóre cele w Bejrucie. Rzeczniczka armii poinformowała, że jednym z nich była kwatera radykalnego ugrupowania palestyńskiego - Hamasu.
Tymczasem Iran zaprzeczył, jakoby miał jakikolwiek związek z atakiem Hezbollahu na izraelski okręt wojenny. Ugrupowanie to ostrzelało rano orakietami izraelski okręt, blokujący port w Bejrucie.
Według syryjskich doniesień, tysiące turystów uciekło z Libanu do Syrii w ciągu ostatnich kilku dni.
Izraelskie działania wojenne rozpoczęły się po tym, jak Hezbollah uprowadził dwóch żołnierzy izraelskich i zabił ośmiu. Celem tych działań jest nie tylko
uwolnienie uprowadzonych, ale uniemożliwienie tej organizacji wystrzeliwanie rakiet na północny Izrael.
Od czasu nasilenia się konfliktu pomiędzy Izraelem a Hezbollahem, wzrosła liczba ofiar po obu stronach. W rezultacie izraelskich ataków z morza, lądu i powietrza zginęło ponad 90 mieszkańców Libanu, kilkudziesięciu jest rannych. Po stronie izraelskiej zginęło 16 osób, w tym 4 cywilów, 150 osób zostało rannych, a dwaj żołnierze pozostają w niewoli Hezbollahu.
ZOBACZ TAKŻE: