Gdy nie ma większościowego rządu, wszystko jest możliwe - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, pytany czy możliwe są przyspieszone wybory parlamentarne.
"Ja dążę do tego, aby Polska była dobrze rządzona" - powiedział Kaczyński w piątek dziennikarzom w Sejmie, odpowiadając na pytanie, czy on sam dąży do przyspieszenia terminu wyborów do Sejmu i Senatu.
Prezes PiS pytany, ile jest prawdy w doniesieniach niektórych mediów, że on sam podjął już decyzję w sprawie wcześniejszych wyborów, odpowiedział: "Proszę zajrzeć do konstytucji i nie przypisywać mi możliwości magicznych". "Chciałbym je mieć, ale nie mam" - dodał.
O możliwości wcześniejszych wyborów do parlamentu mówił w środę szef klubu parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski. Jak powiedział, gdy Sejm nie będzie w stanie wypełniać swoich zadań - m.in. uchwalać ustaw - "to jedynym rozsądnym rozwiązaniem byłoby odwołanie się do woli najwyższego suwerena - narodu". Jednocześnie przypomniał, że "Sejm, wybrany jesienią tego roku, ma mandat na cztery lata".