Sejm nie będzie głosował nad odwołaniem marszałka Marka Jurka i wicemarszałka Wojciecha Olejniczaka. Kluby SLD i PO wycofały wnioski o odwołanie Jurka, a Prawo i Sprawiedliwość - o odwołanie Olejniczaka. Decyzja zapadła podczas spotkania przedstawicieli tych klubów u marszałka Sejmu.
Oba wnioski były pokłosiem styczniowej awatury o tryb prac nad ustawą budżetową. Na tym posiedzeniu Sejmu mijał ostateczny termin ich rozpatrzenia. Clebowski: Nikomu nie potrzebna jest wielka awantura
Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski powiedział, że kluby zgodnie uznały, że w Sejmie są ważniejsze sprawy niż zmiany w Prezydium izby.
Zbigniew Chlebowski z Platformy Obywatelskiej powiedział, że jego klub podtrzymuje mimo wszystko krytyczną ocenę pracy marszałka Jurka. Szmajdziński: Wyciągniemy wnioski
Szef klubu SLD Jerzy Szmajdziński oczekuje teraz debaty nad funkcjonowaniem i organizacją prac Sejmu.
Od rana autorzy wniosków sugerowali, że są gotowi wycofać swoje, pod warunkiem, że uczynią to pozostali. Ostatecznie po kilkunastominutowej rozmowie z Markiem Jurkiem kluby PiS, PO i SLD zgodnie podjęły decyzję o wycofaniu się z odwoływania Jurka i Olejniczaka.