Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Juszczenko gra na przedterminowe wybory?

0
Podziel się:

Prezydent Ukrainy rozpoczął konsultacje z szefami klubów parlamentarnych.

Juszczenko gra na przedterminowe wybory?
(PAP/EPA)

Prezydent Ukrainy rozpoczął konsultacje z szefami klubów parlamentarnych.. Taki warunek Wiktor Juszczenko musi spełnić, aby ogłosić przedterminowe wybory do Rady Najwyższej.

Szef klubu parlamentarnego Bloku Julii Tymoszenko Iwan Kyrylenko przed wejściem do sekretariatu prezydenta, przekonywał, że dzisiejsze konsultacje nie będą trwały długo. _ - Przeczytają nam dekret [o rozwiązaniu parlamentu] i pójdziemy pracować _- powiedział.

Podobnego zdania są przedstawiciele Partii Regionów. Zdaniem Iwana Kyrylenko, głównym celem przedterminowych wyborów jest pozbycie się Julii Tymoszenko ze stanowiska premiera.

Jeden z uczestników konsultacji u prezydenta, lider komunistów Petro Symonenko powiedział jednak, że w najbliższym czasie Wiktor Juszczenko nie wyda dekretu o rozwiązaniu parlamentu

Zgodnie z jego relacją, Wiktor Juszczenko zażądał wprowadzenia zmian do budżetu, które miałyby na celu przeznaczenie środków na przedterminowe wybory.

Symonenko powiedział, że później prezydent ma się zastanowić, czy rozwiązywać Radę Najwyższą, czy nie. Zdaniem lidera komunistów, oznacza to, że w najbliższym czasie dekret o przedterminowych wyborach nie zostanie wydany. - _ To nie były konsultacje, Wiktor Juszczenko oskarżał wszystkich o wszystkie grzechy śmiertelne _- podkreślił lider KPU.

Tymczasem, zdaniem rzecznik prezydenta Iryny Wannykowej, rozmowy były konstruktywne, a wszyscy uczestnicy mieli zgodzić się, co do konieczności przeprowadzenia wcześniejszych wyborów. Prezydent wyjaśnił także podstawy prawne ich ogłoszenia.

| KRYZYS NA UKRAINIE |
| --- |
| Wiktor Juszczenko ma prawo rozwiązać parlament, ponieważ od ponad 30 dni nie ma w nim rządzącej koalicji. Dotychczasowa, złożona z Naszej Ukrainy i Bloku Julii Tymoszenko rozpadła się ostatecznie 2 września, kiedy to ugrupowanie premier razem z opozycyjną wówczas Partią Regionów ograniczyło pełnomocnictwa Wiktora Juszczenki. Z koalicji odeszła wtedy podległa prezydentowi Nasza Ukraina., która postawiła kilka warunków ewentualnego powrotu. Mimo że Julia Tymoszenko i jej ugrupowanie je spełniły, nie udało się odrodzić starego sojuszu, ani powołać innej koalicji. |

wiadomości
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)