Prezydent Lech Kaczyński wręczył Kaczmarkowi nominację na stanowisko szefa resortu MSWiA.
"Chciałbym życzyć ministrowi Kaczmarkowi sukcesów na skalę taką jaka odnosił w tym resorcie Ludwik Dorn. Stanowczosć, spokój i doświadczenie zawodowe pozwolą na zrealizowanie celów. A bezpieczenstwo ulegnie dalszej poprawie" - powiedział prezydent Kaczyński.
"To dla mnie duże wyzwanie i nowa rzecz. Nie będzie to ministerstwo o charakterze politycznym. Będzie zajmowało się szeroko pojętym bezpieczeństwem państwa i obywateli. W każdym tego wymiarze. Polegającym m.in. na zwalczaniu przestępczości." - mówił Kaczmarek po przyjęciu nominacji.
Kaczmarek na zaimprowizowanej konferencji prasowej odpowiedział na pytania dziennikarzy. "CBŚ sprawuje bardzo dobrze swoją funkcję. Nie opowiadałbym się za przekazaniem go pod kompetencje Ministerstwa Sprawiedliwości" - podkreślał Kaczmarek, pytany o to czy były plany przejęcia kontroli nad CBŚ przez ministra Ziobro. "Na pewno współpraca policji z prokuraturą będzie bardzo dobra, tak jak dotychczas. Znam bolączki leżące po stronie funkcjonariuszy policji i prokuratorów. Uważam, że ta współpraca będzie jeszcze lepsza" - dodał Kaczmarek.
Pytany o to czy jego nominacja oznacza wzmocnienie pozycji ministra Ziobro w rządzie Kaczmarek odpowiedział: "Dobra współpraca między nami będzie dalej dobra, gdy będziemy na czele dwóch resortów. Nie mnie oceniać czy to wzmocnienie jego pozycji".
"Nie mam przywiązania do stanowisk. Zawsze jest dzień przyjścia i odejścia. To jest wpisane w każde stanowisko. Gdy ktoś myśli inaczej zagubi się" - powiedział Kaczmarek pytany czy nie obawia się, że jest ministrem tymczasowym do czasu wejścia Jana Rokity do rządu.
Dotychczasowy minister Ludwik Dorn podał się do dymisji wczoraj. Przyczyny odejścia ministra są niejasne. Wiadomo, że chodzi o spór z premierem. Były minister nie odchodzi jednak z rządu. Zachowa stanowisko wicepremiera. "Będzie pełnił kluczową rolę w obecnym gabinecie" - podkreślił prezydent Lech Kaczyński. Janusz Kaczmarek powiedział, że nie wie o jakie koncepcje spierali się Ludwik Dorn i premier Kaczyński. "Premier Dorn jest dalej w rządzie, nie sądzę, by było to aż coś tak bardzo poważnego, by powodować większe zawirowania niż to co się wydarzyło" - powiedział Kaczmarek.
ZOBACZ TAKŻE:
| JANUSZ KACZMAREK |
| --- |
| Janusz Kaczmarek jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. W latach 1988-2001 pracował w prokuraturach w: Elblągu, Gdański i Gdyni. W 2001 pełnił funkcję zastępcy prokuratora generalnego, którym był wówczas Lech Kaczyński. W 2002 został przesunięty na stanowisko prokuratora apelacyjnego w Gdańsku. 31 października 2005 powołany na stanowisko prokuratora krajowego. |