Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kamiński: Zostałem usunięty, bo wykryłem aferę

0
Podziel się:

Były szef CBA ujawnia kulisy kontaktów polityków PO z przedstawicielami branży hazardowej.

Kamiński: Zostałem usunięty, bo wykryłem aferę
(PAP/Tomasz Gzell)

aktualizacja: 19:47

Były szef CBA zakończył zeznawanie przed komisją wyjaśniającą aferę hazardową.WedługMariusza Kamińskiegobiznesmeni z branży hazardowej mieli intensywne kontakty zeZbigniewem ChlebowskimiMirosławem Drzewieckim i decydujący wpływ na zapisy ustawy hazardowej.

Sejmowa komisja śledcza zakończyła przed godz. 19 przesłuchanie Kamińskiego. Jak poinformował przewodniczący komisji Mirosław Sekuła (PO), planowane na wtorek przesłuchanie sekretarza kolegium ds. służb specjalnych Jacka Cichockiego zostało przełożone na środę na godz. 9.30.* *

Kamiński zaczął zeznania od przypomnienia tego, że Ryszard Sobiesiak - biznesmen związany z branżą hazardową, z którymZbigniew Chlebowskirozmawiał o korzystnych dla właścicieli automatów zmianach w ustawie hazardowej - od lat 90. był w kręgu zainteresowań policji.

- S_ obiesiak skorumpował urzędnika. Po przyjęciu pierwszej łapówki urzędnik był szantażowany przez Sobiesiaka. To pokazuje sposób jego działania - _przypomina Kamiński. _ - Sobiesiak wpadł i został skazany prawomocnym wyrokiem _. - _ Dlatego można mówić o nim jako o przestępcy _- podkreśla były szef CBA.

[

Gałązka: Hazardowa szulerka, czy gra w durnia? ]( http://www.money.pl/archiwum/felieton/artykul/galazka;hazardowa;szulerka;czy;gra;w;durnia,2,0,564738.html )

Kamiński ujawnił, że CBA interesowało się Sobiesiakiem, bo istniało podejrzenie, że jest on zamieszany w wiele spraw o charakterze korupcyjnym.

Były szef CBA podkreśla, że na podstawie podsłuchu okazało się, że Sobiesiak ma liczne kontakty z urzędnikami. - _ Wśród jego przyjaciół są: posłowie, ministrowie, burmistrzowie, prokuratorzy, policjanci. To grono jest intrygujące w kontekście jego przeszłości _- podkreśla Kamiński.

- _ Bardzo szybko zetknęliśmy się z wątkiem ustawy hazardowej _ - mówi były szef CBA.

17 lipca pojawiła się wersja ustawy z dopłatami do gier hazardowych. Według Kamińskiego zszokowało to przedstawicieli branży hazardowej, którzy na przełomie sierpnia i września 2008 roku rozmawiali o tym zMirosławem Drzewieckim. Minister sportu miał uspokajać biznesmenów, że sprawa zostanie załatwiona po ich myśli.

[

Dzik: Wiem, o co nie zapyta komisja hazardowa ]( http://www.money.pl/archiwum/felieton/artykul/dzik;wiem;o;co;nie;zapyta;komisja;hazardowa,146,0,576146.html )

Biznesmeni choć - według byłego szefa CBA - uwierzyli w zapewnienia, postanowili umówić się na spotkanie zGrzegorzem Schetyną. - _ Sobiesiak był dwukrotnie instruowany przez Jana Koska jak ma rozmawiać. A przed wejściem dzwoni do Chlebowskiego i ustala, że ma nacisnąć Schetyn _ę - relacjonuje Kamiński.

Do spotkania nie doszło, bo Schetyna wyjechał na lotnisko. Tam biznesmen spotkał się z ówczesnym wicepremierem. _ - Schetyna uznał, że sprawa jest trudna, ale nie beznadziejna _ - relacjonuje reakcję polityka PO, były szef CBA.

Według Kamińskiego po tych wydarzeniach proces legislacyjny ustawy hazardowej stanął w miejscu. Od 18 września wokół ustawy nie działo się nic poważnego. - _ Jedyna próba poważnego powrotu skończyła się szybkim zdjęciem tematu z porządku obrad Komitetu Stałego Rady Ministrów _- podkreśla Kamiński.

- _ Działania ministra Jacka Kapicy doprowadzała do narastającej irytacji panów z branży jednorękich bandytów. To doprowadziło do sugestii uruchomienia dziennikarzy i polityków, w celu odwołania Kapicy. Wydaje się, że był plan stworzenia wokół ministerstwa finansów atmosfery korupcji i lobbingu _ - mówi Kamiński.

Według Kamińskiego w wyniku działań biznesmenów z branży hazardowej minister sportu wysłał pismo w sprawie rezygnacji z dopłat do automatów o niskich wygranych. Tak naprawdę - według szefa CBA - oznaczało to utratę 2,5 mld zł wpływów do budżetu w ciągu pięciu lat.

-_ Wiedząc jakie są kulisy działań ministra Drzewieckiego uznałem, że nie mogę dłużej czekać. Podjąłem decyzję, że muszę interweniować u premiera. Tym bardziej, że plan rządu przewidywał, że prace nad ustawą mają skończyć się we wrześniu. Zakładałem, że może się pojawić nowy projekt, który nie będzie budził zastrzeżeń branży hazardowej _ - mówi Kamiński

[

Koniec hazardowej prosperity ]( http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/koniec;hazardowej;prosperity;polowa;automatow;wylaczona,29,0,573725.html )

Były szef CBA podkreśla, że musiał podjąć zdecydowane działania. - _ Nie może być tak, że faceci od jednorękich bandytów są silniejsi od państwa. Wiedziałem, że sprawa nie będzie łatwa. Musiałem podjąć ryzyko. Poprosiłem premiera o spotkanie. Wiedziałem, że jeżeliDonald Tusknie przejdzie testu na przywództwo, to cena jaką zapłacę będzie wysoka _ - podkreśla Kamiński.

POSŁUCHAJ BYŁEGO SZEFA CBA:

W rozmowie z premierem były szef CBA podkreślał, że do zmian w ustawie doszło w wyniku nielegalnych zmian lobbingowych, w których brali udział Chlebowski i Drzewiecki.

- _ W przypadku posła Chlebowskiego mogło chodzić o wieloletnią ochronę interesów lobby hazardowego. Poprosiłem o działania mające chronić proces legislacyjny, tak by 500 mln zł z dopłat mogło trafić do budżetu _- relacjonuje spotkanie Kamiński.

POSŁUCHAJ BYŁEGO SZEFA CBA:

Według byłego szefa CBA premier miał powiedzieć, że jest zwolennikiem zwiększenia obciążeń podatkowych branży hazardowej i zwiększenia roli monopolu państwa, czyli Totalizatora Sportowego. - _ Dopiero ode mnie premier dowiedział się o tym, że Drzewiecki zmienił zadanie w sprawie dopła _t - podkreśla Kamiński.

Przeciek i odwołanie

Kamiński powiedział, że 24 sierpnia zeszłego roku doszło do przecieku informacji o działaniach CBA w sprawie afery hazardowej. Według Kamińskiego informacja o śledztwie CBA przedostała się od premiera Donalda Tuska, przez ministra sportu Mirosława Drzewieckiego i jego asystenta Marcina Rosoła, do córki biznesmena z branży hazardowej, Ryszarda Sobiesiaka, która miała zająć miejsce w zarządzie Totalizatora Sportowego.

Kamiński dodał, że został odwołany ze stanowiska za to, że ujawnił aferę.

POSŁUCHAJ BYŁEGO SZEFA CBA:

Kamiński powiedział, że 15 września otrzymał pismo o zarzutach prokuratorskich, które uważa za absurdalne i bezprawne. Następnego dnia premier poprosił go na spotkanie. Powiedział, że zwrócił się o opinię prawną na temat konsekwencji, jaką będą miały dla Kamińskiego zarzuty prokuratorskie.

Szef CBA oświadczył wtedy, że zarzuty są odpowiedzią na jego działania w sprawie afery. Premier uznał, że to tylko przypadkowa zbieżność dat, zapowiedział też wyjaśnienie wątpliwości, dotyczących działań prokuratury w Rzeszowie.Tusk miał też powiedzieć, że nie czytał rekomendacji Kamińskiego, dotyczących afery hazardowej.

Były szef CBA powiedział, że doszedł wtedy do wniosku, iż ktoś chce zatuszować sprawę. Postanowił więc poinformować o niej prezydenta oraz prezydia Sejmu i Senatu. Polecił też sporządzenie wniosku do prokuratora generalnego w sprawie ścigania podejrzanych o przestępstwo.

Według Kamińskiego, po przecieku w sprawie afery odbyła się narada w Prokuraturze Krajowej, na której postanowiono postawić mu zarzuty. Zarzuty te stały się pretekstem do odwołania go ze stanowiska.

Czytaj więcej o komisji hazardowej
*Kapica opowiada o swojej rozmowie z Chlebowskim * - Zbyt niskie podatki były powodem gwałtownego rozwoju rynku automatów o niskich wygranych w latach 2003- 2009 - podkreśla wiceminister finansów Jacek Kapica.
*Komisja przesłuchuje Wassermanna i Kempę * Sejmowa komisja śledcza do wyjaśnienia tzw. afery hazardowej, przesłuchuje wyłączonych z jej składu posłów PiS -Beata KempaiZbigniew Wassermann. Posłowie PO zarzucali im wcześniejsze zaangażowanie w tworzenie ustawy hazardowej i stronniczość.
*PiS wykluczony z komisji hazardowej * Złożony przez posłów PO wniosek o ich wyłączenie poparło 3 posłów Platformy.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)