Karski: W Rosji był plebiscyt, nie wybory

*Były wiceminister spraw zagranicznychKarol Karskiz PiS-u uważa, że po wyborach w Rosji zmieni się- _ twarz władzy _ , ale polityka - zarówno wewnętrzna, jak i zagraniczna - pozostanie bez zmian. *

Jego zdaniem, wczoraj w Rosji miały miejsce nie wybory, a raczej referendum poparcia dla władzy.

Zdaniem Karskiego, do 7 maja - czyli do dnia zaprzysiężenia Dmitrija Miedwiediewa, przekonamy się, jak będzie wyglądał rozkład władzy w Rosji i kto rzeczywiście będzie kierował krajem.

70,2 proc. poparcia dla następcy Putina