Nie ustają protesty Serbów, którzy nie zgadzają się z ogłoszoną przez Albańczyków niepodległością Kosowa.
W Kosovskiej Mitrovicy protestanci zajęli budynek miejscowego sądu. Manifestacje niezadowolenia zapowiadają Serbowie z wielu miast w Kosowie i w sanem Serbii. Największa ma przejść dzisiaj ulicami Belgradu,
Dwa dni temu grupy Serbów podpaliły dwa posterunki na granicy Kosowa z Serbią. **
ZOBACZ TAKŻE:
- _ W grudniu w Kosowskiej Mitrowicy zostało otwarte serbskie ministerstwo do spraw Kosowa i Metochii. Jest to argument za tym, że Serbowie nigdy nie podporządkują się Albańczykom. Jeśli oni przez 8-9 lat nie akceptowali władz międzynarodowych, to tym bardziej nie zaakceptują Albańczyków w Prisztinie _ - mówi Patrycja Sokołowska z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej.
Kosowo jest dla Serbów kolebką ich państwowości. To właśnie tutaj w miejscowości Kosowe Pole w 1389 roku stoczyli oni bitwę z wojskami Imperium Osmańskiego. Mimo, że Serbowie przegrali i na długie lata stracili część ziem, bitwa stała się dla nich jednym z najważniejszych wydarzeń w historii.