Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kulisy wielkiej afery. Śledczy nie mieli nic na Blidę

0
Podziel się:

Ani prokuratura ani Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie znalazły żadnych dowodów przeciw byłej minister.

Kulisy wielkiej afery. Śledczy nie mieli nic na Blidę
(PAP/Andrzej Grygiel)

Ani prokuratura ani Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie znalazły żadnych dowodów przeciw Barbarze Blidzie.

Obciążały ją jedynie zeznania najlepszej przyjaciółki, Barbary Kmiecik zwanej Alexis. - _ Ta przyznawała podczas przesłuchań, że jest rozgoryczona i może być nieobiektywna _- pisze _ Gazeta Wyborcza _, która dotarła do 44 tomów akt śledztwa przeciw Blidzie.

_ Gazeta Wyborcza _ przypomina, że Barbarę Kmiecik, potentatkę handlu węglem, aresztowano w 2005 roku pod zarzutem usiłowania wyłudzenia dotacji na usuwanie szkód górniczych. Prokuraturę interesowały jej związki z przyjaciółką - Barbarą Blidą.

Dziennik dodaje, że gdy prokuraturą w Katowicach zaczęli kierować koledzy ówczesnego ministra sprawiedliwości, Zbigniewa Ziobry, sprawą _ Alexis _ zajmuje się ABW. Według gazety, Barbara Kmiecik po spędzeniu 11 miesięcy w areszcie była rozgoryczona na Blidę. _ - Ona się ode mnie odwróciła _ - mówi śledczym.

W zamian za wyjście z aresztu gotowa jest opowiedzieć o przyjaźni z Blidą i o korupcji. Zeznaje, że dawała jej drogie prezenty, a Blida w jej imieniu przekazała 80 tysięcy łapówki prezesowi spółki węglowej._ _

_ Gazeta Wyborcza _ pisze, że w pewnym momencie do Barbary Kmiecik dociera, że jest wypytywana o związki z Blidą z przyczyn politycznych. _ Basia niczego ode mnie nie wymagała, proszę tak napisać _ - mówi śledczym. O roli Blidy w przekazaniu łapówki mówiła coraz mętniej.

Prokuratorzy nie chcieli zatrzymywać Blidy. Przełożeni jednak zdecydują inaczej, a akcja ABW kończy się samobójstwem byłej posłanki SLD.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)