Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lepper: TVP to TV Partyjna

0
Podziel się:

Andrzej Lepper zarzucił mediom publicznym faworyzowanie polityków PiS.

Lepper: TVP to TV Partyjna
(PAP/Jacek Turczyk)

Andrzej Lepper zarzucił mediom publicznym faworyzowanie polityków PiS. Przewodniczący Samoobrony określił media publiczne mianem mediów jednej partii, która - jak to ujął - uzurpuje sobie prawo do wszystkiego.

Zdaniem Leppera, PiS, zarówno w telewizji publicznej jak i w Polskim Radiu, zajmuje najwięcej czasu antenowego, i wyraził pogląd, że jest postępowaniem niezgodnym z konstytucją i ustawą o radiofonii i telewizji, gwarantującym wszystkim partiom równy dostęp do mediów publicznych.

Przewodniczący Samoobrony powołał się na materiały KRRiT za sierpień, z których wynika, że w tym czasie w programach informacyjnych TVP1 materiały o PiS trwały około 2 godzin, o PO - 50 minut, a o Samoobronie tylko 20 minut.

Jak zaznacza Lepper, jeszcze gorzej jest w programach publicystycznych TVP1: PiS w sierpniu poświęcono 1 godz. 23 minuty 18 sekund, a Samoobronie jedynie 9 minut 56 sekund. "To już jest tragedia" - mówi Lepper.

"Do tego trzeba jeszcze dodać czas premiera rządu i pana prezydenta, bo przecież ich wystąpienia mają charakter polityczny i można powiedzieć - partyjny" - uważa szef Samoobrony. "W niedzielę premier jest w Częstochowie, prezydent w Licheniu. To nie jest kampania?" - pytał.

Najmniej sprawiedliwie czas między partie rozdzielany jest, według Leppera, w TVP3. Szef Samoobrony zaznaczył, że w sierpniu PiS poświęcone były w TVP3 24 godziny 1 minuta 55 sekund programu, PO - 7 godzin 25 minut 37 sekund, a Samoobronie 5 godzin 30 minut 40 sekund.

"W Polskim Radiu dysproporcje są też bardzo duże. Łączny czas dla PiS (w programie 1, 2, 3 i Radiu Bis) to 289 godzin i 30 minut" - mówi Lepper. Według niego, Samoobronie przypadło w PR w tym czasie tylko 74 godziny i 56 minut.

Do słów Leppera odniósł się rzecznik publicznego radia.

"Polskie Radio na bieżąco monitoruje obecność polityków na swoich antenach. O tej obecności decydują toczące się wydarzenia" - podkreśla rzecznik publicznego Radia Tadeusz Fredro-Boniecki.

Dodaje, że w kampanii wyborczej, wobec komitetów ogólnopolskich, czyli zarejestrowanych w ponad połowie okręgów wyborczych, Polskie Radio dokłada szczególnej staranności, by ich dostęp do anten był równy.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)