Janusz Lewandowski (PO) sprawnie i bez kontrowersji przeszedł trzygodzinne przesłuchanie w PE.
Komisja ds. budżetu zarekomendowała w liście do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego aprobatę dla Janusza Lewandowskiego. Jest on desygnowany na komisarza UE ds. budżetu - poinformował odpowiedzialny na sprawy budżetowe wiceprzewodniczący grupy Europejskiej Partii Ludowej Marian-Jean Marinescu.
_ - Lewandowski był bardzo dobrze przygotowany i już został zaakceptowany przez komisję budżetową PE. List z rekomendacją już został wysłany _ - powiedział Marinescu grupie dziennikarzy w PE.
Lewandowski w poniedziałek odpowiadał na pytania europosłów komisji budżetowej, którą kierował w latach 2004-2006, a także szefów komisji kontroli budżetowej, rolnictwa i polityki regionalnej.
_ - To dobrze, że pokazał się jako polityk pragmatyczny. To bardzo dobra cecha dla komisarza ds. budżetu w czasach kryzysu. Będzie musiał zmierzyć się z naciskami ze strony państw w sprawie wydatków na różne polityki, a z drugiej strony ograniczeniami fiskalnej polityki Unii Europejskiej (by zredukować deficyty) _ - dodał Marinescu, nawiązując do komentarzy, że Lewandowski okazał się zbyt pragmatyczny podczas przesłuchań i nie apelował o jak największy budżet UE.
Dlaczego Lewandowski nie podoba się bogatym
Lewandowski sam podkreślał zresztą podczas przesłuchań, że jest pragmatykiem i nie lubi obietnic bez pokrycia, stąd oczekuje, że nowy wieloletni budżet UE nie będzie większy niż obecny. _ - Ja bym chciał więcej środków, bo zdaję sobie sprawę z wyzwań, jakie stoją przed UE, jak zmiany klimatyczne czy projekt Galileo, które wymagają miliardów, a nie milionów euro. Ale jesteśmy w Europie po kryzysie i muszę mieć podejście pragmatyczne _ - oświadczył.
Lewandowski wypowiedział się też przeciwko utworzeniu unijnego podatku, z którego finansowany byłby unijny budżet oraz przeciw nacjonalizacji Wspólnej Polityki Rolnej (WPR). Bronił też wydatków na politykę spójności w dotychczasowym wymiarze.
Celem trwających do 19 stycznia przesłuchań jest sprawdzenie kompetencji i zaangażowania nowych komisarzy w projekt integracji europejskiej. Po przesłuchaniu każda komisja ma wysłać do przewodniczącego PE Jerzego Buzka list z oceną nowego komisarza. Listy trafią też do szefów frakcji politycznych i będą podstawą do decyzji przed głosowaniem w sprawie zatwierdzenia całej Komisji Europejskiej 26 stycznia na sesji PE w Brukseli.
