Najwcześniej w połowie czerwca Sejm będzie głosował nad prezydenckim wetem do noweli ustawy medialna.
Jak pisze _ Gazeta Wyborcza _ Platforma Obywatelska chce mieć czas na przekonanie Sojuszu Lewicy Demokratycznej do odrzucenia weta.
Są dwa powody, dla których Platformie zależy na przesunięciu głosowania nad wetem z maja na połowę czerwca - czytamy w _ Gazecie Wyborczej _.
Pierwszy dotyczy zbliżającego się kongresu SLD. Tam będą wybrane nowe władze Sojuszu. Drugi powód, dla którego Platforma chce głosować nad wetem dopiero w czerwcu, to rządowe prace nad założeniami nowej ustawy o mediach publicznych. Chodzi o to, by je zaprezentować podczas spotkania z twórcami i dziennikarzami przed tym głosowaniem.
Według gazety, platforma planuje _ intensywne _ przekonywanie SLD do swojej ustawy. Do obalenia weta potrzeba 3/5 głosów - czyli 276 przy 100-procentowej frekwencji posłów. Rządząca koalicja ma ich 240.
- _ Nieoficjalnie poparcie dla ustawy zadeklarowały: grupa Marka Borowskiego i Demokraci.pl (w sumie 11 głosów). Brakuje więc ponad 20 _ - wylicza gazeta.
Do tej pory posłowie SLD mówili, że wstrzymają się od głosu, co oznacza poparcie dla prezydenckiego weta. Dlatego na jednym ze spotkań przywódców PO i SLD rozważano taki wariant: część klubu SLD na głosowanie nie przychodzi (około dwudziestu kilku posłów), a reszta _ zachowuje twarz _ i wstrzymuje się od głosu. Wtedy frekwencja jest mniejsza i weto nie zyskuje wymaganej większości. IAR/"Gazeta Wyborcza"/as/Siekaj
.