SLD integruje lewicę i nie wycofa się z decyzji o _ rozwodzie _ z Demokratami.
Marek Borowskizaapelował o powrót do idei porozumienia LiD, czyli do współpracy z Partią Demokratyczną. Podkreślił, że zerwanie koalicji przez SLD uważa za niezrozumiałe oraz nieuzasadnione programowo i politycznie.
Rzecznik Sojuszu Tomasz Kalita wymienia natomiast poważne różnice, dotyczące między innymi Kodeksu Pracy, tarczy antyrakietowej i prawa do przerywania ciąży, a także przynależność do różnych frakcji po wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Tomasz Kalita dodał, że zmiany decyzji Rady Krajowej SLD nie należy się spodziewać. Jak zaznaczył, Markowi Borowskiemu zostanie przedstawiona dalsza formuła współpracy lewicy.
Rzecznik SLD podkreślił, że cały czas trwają prace związane z nowym blokiem lewicowym, a od ostatniej soboty sytuacja jest zupełnie jasna, gdyż Demokraci chcą budować liberalne centrum, a SLD - nowoczesną socjaldemokrację i europejską lewicę.
- _ Dziwi fakt, że Marek Borowski tego nie zauważył _ - dodał Kalita.
Zdaniem Tomasza Kality wystąpienie Marka Borowskiego ma związek z sytuacją w jego partii i jest skierowane w rzeczywistości raczej do jej działaczy niż do SLD. Sojusz odpowie na jego list w ciągu kilku dni.
Marek Borowski uważa, że lewica jest obecnie osłabiona, dlatego powinna zagospodarować wszystkie zasoby intelektualne i organizacyjne na lewo od Platformy Obywatelskiej.